Analiza CD Projekt. Oj, dzieje się w gamingowym świecie. Dziś ok. godz. 17:00 ma się pojawić długo wyczekiwana aktualizacja 2.0 do Cyberpunk 2077. Ta duża poprawka ma całkowicie przebudować grę. Na tyle mocno, by warto było zacząć nową przygodę w tym fascynującym świecie.
Recenzenci na różnych portalach branżowych bardzo mocno chwalą zmiany. Czyżby CD Projekt (akcje CDR) wracał do formy? Można odnieść wrażenie, że wreszcie gra wygląda i działa tak, jak powinna na premierę. Ile nerwów można było oszczędzić, nie wspominając o utrzymanie ceny akcji, gdyby zostało to ogarnięte od razu.
Analiza CD Projekt: Widmo Wolności już we wrześniu
Dokładnie 26 września debiutuje jedyny i ostatni dodatek do gry pod nazwą Widmo Wolności. Przeznaczony jest na PC i konsole aktualnej generacji. Najwyższy czas odciąć się od starego sprzętu, choć to nadal spora baza użytkowników. Widmo wolności to piękne i również pozytywnie oceniane pożegnanie z autorskim silnikiem CD Projekt (RED Engine). Od teraz wszystkie produkcje będą tworzone na UE5, co obniży koszty i przyspieszy tworzenie gier.
Podobno dodatek jest lepszy od podstawowej wersji gry w wielu aspektach. Może być istotnym argumentem do zakupu gry, co przełoży się na wyniki sprzedaży. Być może pomoże też odbudować zaufanie graczy i inwestorów do spółki.
Analiza wolumenu
Oglądając wolumen i skalę zwyżki przed szczytem oceniam, że pozytywny odbiór dodatku i aktualizacji w dużej części został zdyskontowany przez inwestorów. Mamy na zwyżce bardzo wysokie wolumeny. Nie mogę jednoznacznie odczytać ich jako dystrybucję, bo świece zamykają się wysoko. Jedna z nich ma spory cień z dołu. Do tego na szczycie pojawiła się spadająca gwiazda, ale bez przewagi popytu. Wolumen na niej jest wyraźnie niższy od tych na wzrostowych świecach.
Wydaje mi się, że ostatnia konsolidacja w połączeniu z niższym niż na zwyżce wolumenem to korekta. Wpisuje się nawet w formację trójkąta. Biorą pod uwagę fakt, że narysował się po trendzie wzrostowym, każe oczekiwać kontynuacji zwyżki.
Prawdopodobna jest też opcja, że początkowy spadek był falą A korekty, trójkąt to fala B, zaś spadek z ponownym testem dołka LTTM (projekt LTTM) będzie falę C. Przyznam, że taka wersja byłaby dla inwestorów najkorzystniejsza z punktu widzenia kontynuacji trendu.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.