Analiza kontraktów FW20. Gdzie teraz jesteśmy?

14.05.2020, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Moja dzisiejsza analiza skupi się tylko i wyłącznie na FW20 i rozwinie wątek falowego położenia kontraktów na WIG20, który pokazałem na nagraniu w ostatnim dniu kwietnia. Pomoże to spokojnie być na pozycjach, bez robienia niepotrzebnych ruchów na rynku.

To ważne, bowiem jak pokazuje strategia długoterminowa, bardzo często mniej znaczy na giełdzie więcej. Również w portfelu, ponieważ nie karmimy brokerów ryzykiem (ponoszonym przez nas) i prowizjami (które przecież idą prosto z naszej kieszeni do kieszeni brokera).

Układ fal Elliotta na FW20 to impuls wzrostowy

A zatem wykres WIG20 (reprezentowany przez kontrakt FW20). Poprzez ostatnią dłuższą konsolidację doszedłem do wniosku, że jest to fala 4. Jej zadanie to wyrzucić z rynku tych, którzy wierzą w spadki. To też okazja na dokupienie akcji przez inwestorów, którzy obstawiają wzrost. Wzrost jest dużo bardziej prawdopodobny ze względu na skalę akumulacji na dołku i braku równorzędnej dystrybucji w czasie zwyżki.

FW20 impuls wzrostowy
FW20 impuls wzrostowy

Na H2 główne piki wolumenowe (wyższe słupki) pojawiają się na świecach zniżkujących. To oznacza akumulację akcji.

Akumulacja WIG20
Akumulacja FW20

Z tego powodu spodziewam się kontynuacji scenariusza, zakreślonego wielokrotnie we wpisach na blogu. Przypominając, najpierw powinniśmy wykreślić ruch w kierunku 2000 punktów, skąd zejdzie (nieprzyjemna) podfala 5 (ok. 15-20%). Po tym zdarzeniu powinniśmy kontynuować zwyżkę na rynku akcji na kolejnej impulsowej fali wzrostowej (jeszcze nie hossy).


Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.