Dywidendowi arystokraci kontra inwestowanie w złoto. Co się bardziej opłaca? O tym, czy warto inwestować w metale szlachetne napisałem obszerny artykuł, z którym polecam się zapoznać (czy warto inwestować w złoto?). Istnieją mocne argumenty za i przeciw, zwłaszcza, że żyjemy w świecie walut fiducjarnych, których używa się powszechnie.
Nie używa się zaś powszechnie złota, które przyjęło funkcję bardziej reprezentatywną (rzadkie i cenne). Samo złoto nie przenosi wartości tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Faktem jest, że dowolnej waluty nadrukowano w ostatnich latach w ilości niespotykanej dotychczas. Czy złoto odzwierciedliło ten fakt w swoim wzroście ceny? Niestety nie. Świat ponownie zmierza nie w stronę złota, ale tym razem w stronę walut cyfrowych.
Jeżeli interesuje nas długi termin inwestycji, to popatrzymy z pewnością na interwał miesięczny, a na nim zobaczymy to:
📊 Interesujesz się spółkami dywidendowymi?
Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj zestawienia, analizy i aktualne TOP-y dywidendowych spółek z Polski, USA i świata – prosto na maila.
🎁 BONUS: eBOOK „Jak mądrze inwestować w akcje" – gotowa do pobrania od razu po zapisie.

Nie ma żadnych wątpliwości, że mniej więcej od 2002-2004 roku wolumen na złocie zaczął nam gwałtownie przyrastać i sytuacja ta trwała do 2012 roku. Złoto wtedy z okolic 250 dolarów wzrosło do 1800 dolarów. Oznacza to wzrost o przynajmniej 600% od dołka do szczytu. Nie jesteśmy jednak Amerykanami i naszą walutą nabywczą (punktem odniesienia) jest złotówka. Ponieważ był to czas słabszego dolara (hossy rynków wschodzących), to i złoto w PLN miało znacznie słabszy wzrost. Było to ok. 350%. Wobec 600% schodzimy niemal o połowę.
Ciekawie było również w okresie fali hossy 2016-2020, gdzie złoto w ujęciu dolarowym wzrosło z okolic 1150 dolarów do 2000 dolarów. To wzrost o 74%. Jeżeli ten sam obszar zmierzymy w wycenie złotówkowej, zobaczymy wzrost o ok. 58%. Ponownie widzimy, że niekoniecznie hossa dolarowa złota przekłada się na proporcjonalne zyski inwestujących w walucie krajowej.
Z powyższego wynika jednak odwrotna korelacja pomiędzy wzrostem złota w dolarach, a deprecjacją dolara. W sytuacji, w której dolar napływa do złota, napływa również do rynków wschodzących osłabiając dolara. Być może kiedy złoto zyskuje, możemy mieć do czynienia z komplementarnymi inwestycjami w akcje, które również zyskują na wartości. Warto to rozważyć, zwłaszcza, że rynek akcji jest płynny, w przeciwieństwie do rynku złota.
Dywidendowi arystokraci kontra złoto – porównanie
Na koniec chciałbym porównać 30-letnią inwestycję w Coca-Colę (akcje Coca-Cola) i Pepsi (akcje Pepsi), które płacą regularnie rosnącą dywidendę od kilkudziesięciu lat. Uznajmy, że patrzymy tylko i wyłącznie na wzrost ceny akcji bądź ceny złota, ale pomijamy (chociaż niesłusznie) dochód pasywny z tych aktywów. W długiej perspektywie czasu dywidenda zwraca nam całość poniesionych kosztów na inwestycję.
💰 Dołącz do inwestorów, którzy stawiają na zyski z dywidendy i realne strategie
Portal PPCG Stock prowadzi własne portfele inwestycyjne oparte na spółkach dywidendowych i inwestycjach długoterminowych. Subskrybenci mają pełen dostęp do aktualnych składów portfeli, zmian i komentarzy analitycznych.
🎯 Zyskaj przewagę dzięki konkretnym działaniom, nie tylko teoriom. Każdy abonament objęty jest 30 dniową bezwarunkową gwarancją satysfakcji.
📢 Wykorzystaj kod rabatowy na 50 zł: 50. Działa z każdym abonamentem!

W perspektywie długoterminowej, akcje spółek regularnie rozwijających się i płacących dywidendę, która pomniejsza powyższe procentowe wartości wzrostu, biją na głowę trzymanie złota. Pozostawiam tutaj link, gdzie możecie otworzyć sobie porównawczo kolejne okresy czasu (od kilku do kilkudziesięciu lat). Nie robię długoterminowego porównania w tej formie dla złota wyrażonego w złotówkach. W długim okresie czasu przeszliśmy od PRL do współczesnego państwa, co wiązało się z konkretnymi zawirowaniami na złotówce. Pomiar długoterminowy nie byłby w żaden sposób wiarygodny.
Autor wpisu: Paweł Pagacz
Wybierz Abonament i zyskaj dostęp do 5 portfeli inwestycyjnych PPCG Stock.
- W portfelu głównym kupujemy spółki o wysokim potencjale możliwego wzrostu
- W portfelu dywidendowym wybieramy najlepsze spółki dywidendowe na GPW
- Portfel emerytalny ma za zadanie zwiększyć wartość oraz zyskiwać na wypłacanych dywidendach
- W portfelu zagranicznym kupujemy bardzo dobre akcje amerykańskie oraz brytyjskie, które mogą mocno rosnąć
- Do portfela pasywnego dobieramy ETF-y, które mogą silnie zwyżkować
W każdym abonamencie otrzymujesz dostęp do komentarza giełdowego codziennie rano na sesji, odpowiedzi na zadane przez siebie pytania (od 9 do 17) oraz sekcji Premium z pogłębionymi analizami rynku. Zawsze kiedy kupujemy lub sprzedajemy akcje, otrzymujesz informację na e-mail oraz SMS.
Zakup abonamentu pozbawiony jest ryzyka. W ciągu 30 dni w każdej chwili i bez podania przyczyny możesz zrezygnować z abonamentu i odzyskać 100% opłaty za abonament. Czy ta oferta Ci się podoba?
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.