Fale Elliotta w swojej formie dość dobrze nadają się do opisywania przeszłości. Przeszłość jest stanem przeszłym i na niej nie zarobimy. Dzięki niej możemy jednak zobaczyć pewne powtarzalne struktury, które uprawdopodobnią nam kierunek przyszłego ruchu. Nie wiemy oczywiście, jak duży on będzie i jaką formę przyjmie. Możemy jedynie założyć, że wystąpi.
Fale Elliotta na DAX wskazują na korektę
DAX od końca kwietnia przebywa w konsolidacji, która jak widać, rozciągła się dość w czasie. To daje nam pierwszy wniosek, że jest to fala 4. Po fali 4 powinien zaś wystąpić wzrost, będący kontynuacją dominującego wcześniej ruchu, czyli w górę. Falę 4 dość trudno dokładnie opisać, ale możemy domniemać, że z pewnością będzie to ruch skomplikowany. I tak jest tym razem.
Treść dostępna jest tylko dla naszych Abonentów. Chcesz więcej?
Uczestnictwo możesz anulować w dowolnym momencie.
Czuj się bezpiecznie z gwarancją satysfakcji 30 dni.
Skorzystaj z poniższych opcji…
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.