Microsoft (MSFT) w dół po dobrych wynikach za Q4 2024 – Co z dywidendą?

31.07.2024, Kategorie: Nowości, Autor: Bartek Bohdan
Microsoft akcje wyniki

Oprócz akcji Nvidia, jednym z liderów hossy AI jest Microsoft, notowany na giełdzie w USA, który pierwszy zainicjował wyścig swoim ChatGPT. Aktualnie korzystamy już z wersji 4.o. Microsoft – spółka dywidendowa – jest też w światowej czołówce spółek giełdowych pod względem kapitalizacji. We wtorek 30 lipca poznaliśmy wyniki za Q4 2024.

Mocny Q4 2024, ale cena Microsoft w dół

Sprawdziła się tym razem zasada, że lepsze wyniki bywają wykorzystywane do realizacji zysków. W przypadku Microsoft było z czego, bo cena akcji mocno wzrosła w 2024 roku, ustanawiając ATH na poziomie ponad 468 dolarów.

Dla Microsoft rok fiskalny kończy się 30 czerwca, dlatego wyniki wczoraj pokazane kończą rok i IV kwartał. Zysk Microsoftu na akcję w czwartym kwartale roku fiskalnego, zakończonego 30 czerwca, sięgnął 2,95 USD na akcję wobec oczekiwanych przez analityków 2,93 USD. Przychody koncernu wyniosły 64,73 mld USD wobec oczekiwanych 64,39 mld USD. Przychody Microsoftu wzrosły o 15 proc. rok do roku w czwartym kwartale fiskalnym, który zakończył się 30 czerwca. Zysk netto, wynoszący 22,04 mld USD, wzrósł z 20,08 mld USD w analogicznym kwartale poprzedniego roku.

Problemem, który spowodował przecenę akcji, okazały się zyski z chmury. To bardzo ważna dla spółki kategoria, bo jest bezpośrednio powiązana z AI. Przychody z platformy Azure i innych usług w chmurze wzrosły w kwartale o 29 proc. Analitycy ankietowani przez CNBC i StreetAccount spodziewali się 31 proc. wzrostu. To właśnie rozczarowało inwestorów i spowodowało przecenę akcji.

Wzrost naszych akcji przyspieszył w tym roku dzięki sztucznej inteligencji – powiedział CEO Satya Nadella. Jednak popyt na usługi Azure AI pozostawał wyższy niż dostępna pojemność, powiedziała Amy Hood, dyrektor finansowa firmy Microsoft. Na tę tendencję spółka zwróciła uwagę już w kwietniu. Wzrost liczby usług Azure w czerwcu był nieco niższy niż oczekiwano w niektórych częściach Europy.

Microsoft i dywidendy

Spółki technologiczne niezbyt często są jednocześnie typowymi spółkami dywidendowymi. Wiele z nich nie wypłaca dywidendy lub jest ona na bardzo niskim poziomie. To ostatnie wynika zwykle z szybkiego wzrostu kursu, co obniża stopę dywidendy. Spółki technologiczne mają jednak zdolność do szybkiego wzrostu przychodów i EPS, a tym samym szybkiego podnoszenia dywidendy. Oczywiście, o ile ją wypłacają. To zrobiła w tym roku Nvidia przy okazji splitu akcji, podnosząc dywidendę o 150%.

Piszemy o najlepszych spółkach dywidendowych na GPW, w Stanach Zjednoczonych na giełdzie Nasaq i NYSE oraz na LSE.

Wejdź i sprawdź, na jakie parametry w poszczególnych spółkach warto zwracać uwagę. Jakie dywidendy wypłacają obecnie spółki?

Microsoft regularnie podnosi dywidendę od 2003 roku. Stopa dywidendy wynosi zaledwie ok. 0,7% i pod tym względem blisko spółce do Nvidia. Mamy jednak bardzo niski wskaźnik wypłaty 0,25, co pozostawia dużą przestrzeń do wzrostu dywidendy. Na dziś Microsoft podnosi ją w tempie ok. 10% rocznie. Na poniższym wykresie widać, że EPS i FCF rosną znacznie szybciej niż dywidenda i to jest bardzo dobra tendencja.


Czy chcesz osiągąć r/r rosnący dochód z dywidend i pomnażać kapitał w spółkach dywidendowych? Robimy to już do 2018 roku i mamy całkowitą stopę zwrotu 171% (portfel IKE/IKZE). Naśladuj nas! Wybierz swój dostęp roczny, podejrzyj nasze portfele i zacznij księgować pierwsze dywidendy. To będzie Twoja najlepsza decyzja iwnestycyjna!

Microsoft dywidenda
Microsoft dywidenda. Źródło: https://www.gurufocus.com/stock/MSFT/dividend

Prognozy na kolejne 2 lata zakładają 2-cyfrowy wzrost przychodów i EPS, co powinno podtrzymać hossę i zabezpieczyć wypłatę wyższej dywidendy. Podobnego zdania są analitycy, którzy zalecają zdecydowane kupno z ceną docelową 17% powyżej bieżącego kursu.

MSFT prognoza
MSFT prognoza. Źródło: https://pl.tradingview.com/symbols/NASDAQ-MSFT/forecast/

Klimatyczne wyzwania Microsoft

Jako ciekawostkę, która jest związana z rozwojem AI, warto podaż ambitny projekt spółki z 2020 roku. Wtedy to Microsoft pochwalił się planem ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Już do końca dekady Microsoft będzie usuwał większą ilość dwutlenku węgla niż emituje. Taki był plan, który brutalnie zderzył się z rzeczywistością w postaci rozwoju sztucznej inteligencji.

Ta bowiem wymaga mocy obliczeniowej, co skutkuje koniecznością budowy centrów danych. Te jednak nie są obojętne dla klimatu i środowiska. Najnowszy raport spółki pokazuje wzrost emisji aż o 30% niż w 2020 roku.

W 2020 roku zaprezentowaliśmy coś, co nazwaliśmy naszym „węglowym lotem na księżyc”. To było przed eksplozją sztucznej inteligencji. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko nasze własne prognozy dotyczące jej rozwoju i związanego z tym zapotrzebowania na prąd, pod wieloma względami księżyc jest dziś pięć razy dalej niż w 2020 roku – przyznaje w rozmowie z „Bloomberg Green” Brad Smith.

Gigant technologiczny oficjalnie nie rezygnuje jednak z celów klimatycznych przyjętych na 2030 r. Ale żeby je osiągnąć, musi liczyć już nie tylko na przełomy w branży informatycznej, ale i w innych branżach. To zaś zwykle pociąga za sobą dodatkowe koszty, które mogą obciążyć wynik finansowy w kolejnych kwartałach.

Analiza VSA


Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.