Chciałem dzisiaj wprowadzić dużo ciekawych wątków do procesu inwestowania w akcje, fundusze inwestycyjne czy ETFy. Dam mnóstwo praktycznej wiedzy, z której możesz skorzystać natychmiast po przeczytaniu tego artykułu.
Studium przypadku – Grupa Lotos i rekomendacja 0 zł
W listopadzie 2008 roku analityk banku UniCredit Robert Rethy opublikował raport, w którym obniżył docelową wycenę akcji Grupy Lotos z 25 zł do 0 zł. W raporcie stwierdził, że istnieje ponad 50-procentowe prawdopodobieństwo, iż Lotos może nie przetrwać w obecnej strukturze, co mogłoby skutkować utratą większości lub całości inwestycji przez akcjonariuszy.
Rekomendacja ta wywołała ogromne poruszenie na rynku. Kurs akcji Lotosu spadł o około 17%, a handel nimi został tymczasowo zawieszony. Zarząd Grupy Lotos uznał raport za nierzetelny i zapowiedział podjęcie kroków prawnych przeciwko UniCredit w celu ochrony dobrego imienia spółki oraz jej interesów majątkowych.
📊 Interesujesz się spółkami dywidendowymi?
Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj zestawienia, analizy i aktualne TOP-y dywidendowych spółek z Polski, USA i świata – prosto na maila.
🎁 BONUS: eBOOK „Jak mądrze inwestować w akcje" – gotowa do pobrania od razu po zapisie.
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) wszczęła postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. W lutym 2011 roku KNF nałożyła na UniCredit CAIB Securities UK karę w wysokości 500 tys. zł za sporządzenie rekomendacji bez zachowania należytej staranności i rzetelności.
Pomimo tak pesymistycznych prognoz, Grupa Lotos kontynuowała działalność i rozwój. W sierpniu 2022 roku doszło do połączenia Grupy Lotos z PKN Orlen, co zakończyło samodzielne istnienie Lotosu jako odrębnej spółki giełdowej.
Wykres giełdowy Lotos
Pamiętam tamten czas, nastrój (odcisnął emocjonalne piętno, więc zdarzenie pozostało w mojej pamięci) oraz emocje, które towarzyszyły tej sytuacji. Tłum inwestorów rzucił się na wyprzedawanie akcji. Coś jednak działo się z drugiej strony. Zaznaczyłem to na wykresie Lotosu.

Tłum sprzedawał, a profesjonaliści kupowali te akcje. Na potęgę. Wszystkie, które trafiały w arkusz. Powstał wolumen, który nie był widziany wcześniej. Jak wiemy, na giełdzie istnieje prawo przyczyny i skutku. Jeżeli mamy rekordową akumulację (przyczyna), to jej skutkiem będzie wzrost cen. Teraz, jak patrzę na ten wykres, to jeszcze pomiędzy rekordowym wolumenem w listopadzie 2008 roku, a dołkiem w pierwszym kwartale 2009 roku, powstała formacja WFO.
💰 Dołącz do inwestorów, którzy stawiają na zyski z dywidendy i realne strategie
Portal PPCG Stock prowadzi własne portfele inwestycyjne oparte na spółkach dywidendowych i inwestycjach długoterminowych. Subskrybenci mają pełen dostęp do aktualnych składów portfeli, zmian i komentarzy analitycznych.
🎯 Zyskaj przewagę dzięki konkretnym działaniom, nie tylko teoriom. Każdy abonament objęty jest 30 dniową bezwarunkową gwarancją satysfakcji.
📢 Wykorzystaj kod rabatowy na 50 zł: 50. Działa z każdym abonamentem!
I teraz najciekawsze. Pomiędzy akumulacją w listopadzie 2008 roku (powiedzmy w okolicach 12 zł), a właściwym dołkiem w 2009 roku, nastąpiła przecena o kolejne kilkadziesiąt procent. Dołek wystąpił w okolicy 6 zł. Ostatecznie cena w trakcie kolejnych 3 lat powędrowała w okolice 40 zł.
Istnieje znacząca różnica pomiędzy tym, co mówią w negatywnym kontekście media (często to powtarzam), pomiędzy tym, co robią profesjonaliści w tym samym czasie (akumulacja akcji), tym, co jeszcze w między czasie dzieje się z ceną (dalej w bezwładzie po akumulacji może spadać), a tym, gdzie ta cena ostatecznie na skutek działania profesjonalistów się znajdzie.
Postarałem się Wam dokładnie opisać to studium przypadku, aby Wam uzmysłowić to, co robimy obecnie na rynkach akcji – kupujemy akcje zarówno w PPCG Stock jak i w projekcie Bogatyalbobiedny.pl. Akcje te są w procesie akumulacji. Niektóre są już wyżej od ceny zakupu, niektóre niżej, ale każda ma proces akumulacji, która to będzie miała swój skutek.
Rok 2025 i wojna celna – zobacz wykresy giełdowe WIG20 i Nasdaq 100
Samo zdarzenie TrumpDown można traktować dokładnie tak samo, jak wyżej opisaną rekomendację analityka. Ceny akcji spadły, wartości indeksów również. Media spekulowały o bessie. Co zaś widzimy na WIG20? Rekordowe wolumeny.

Co widzimy na indeksie Nasdaq?

Ja widzę największy wolumen od przeszło 2 lat. Wiecie, jakie pieniądze tam wyłożyli inwestorzy na kontraktach? Napiszę Wam to, ale nie policzę. Wzór jest następujący.
Ilość kontraktów * wartość punktowa * 20 dolarów za punkt.
Jest to liczba 13 227 591 (kontraktów) * ok. 18 500 punktów * 20 dolarów. Otóż są to takie pieniądze, że trudno mi powiedzieć, aby ktoś tutaj nie chciał zarobić bardzo dużych pieniędzy.
Dobre akcje są w cenie i nie należy ich sprzedawać, nawet, jak media straszą bessą
Dobre akcje należy trzymać, kupować, dokupować, jeżeli można, a cena jest atrakcyjna. Nie ma to nic wspólnego z uśrednianiem w dół straty. Dobre akcje będą miały tendencję do bycia w hossie, więc w długim terminie zawsze będziesz cenę wejścia uśredniać w górę. Dokładnie tak, jak robiliśmy to chociażby na akcjach PEKAO. Nie należy się tego bać. Spadkom trzeba odważnie patrzeć w oczy.
Co mam na myśli, kiedy piszę o dobrych akcjach? Na giełdzie istnieje coś takiego, jak funkcja czasu. W tej funkcji czasu mamy funkcjonujący biznes, który ma kilka możliwości:
- Może stać w miejscu (nie jest w stanie zwiększać przychodów, które są na mniej więcej stabilnym poziomie),
- Przychody mogą maleć,
- Przychody mogą rosnąć wraz z kolejnymi latami.
Nas interesuje trzeci przypadek, bowiem wraz z upływem czasu dochodzi do sytuacji, w której cena godziwa akcji, czyli taka, którą warto zapłacić za akcje, zwiększa się. Pokażę Wam to na przykładzie tego, jak takie wartości prezentuje nasz zaprzyjaźniony serwis Biznesradar.pl (dodam – na podstawie rekomendacji wydawanych przez analityków):
Przykład Neuca

Powyższy wykres dotyczy akcji spółki Neuca, którą w ostatnim czasie analizowałem. To jest właśnie taki przykład, gdzie akcje w długim terminie opłaca się trzymać. To jest też taki przykład, gdzie z powodu zewnętrznego czynnika (Trump + cła) doszło do spadku ceny akcji. Co powinien zrobić inwestor, jeżeli widzi dobre akcje, które są tanie? To jest właśnie studium przypadku podobne do Lotosu, chociaż bez żadnej rekomendacji.
Jest dobry biznes, jest jakiś czynnik, który sprawił, że cena akcji spadła? Masz kasę? Wykorzystaj to bez żadnego strachu.

Neuca nie jest bardzo płynnym walorem. Smart Money wykorzystują korektę do zbierania tych akcji (przyczyna). Skutkiem obserwowanej akumulacji będzie w przyszłości wzrost ceny na nowe szczyty. Zobacz, że za takim myśleniem idzie kilka spójnych czynników:
- korzysta wycena (przeprowadziłem analizę wyceny, którą możesz poznać w mojej analizie – link powyżej),
- akumulacja akcji (Smart Money skupuje walor),
- korzystne prognozy (w zależności od serwisu pomiędzy ok. 940 zł a powyżej 1000 zł) w perspektywie najbliższych 12 miesięcy.
Dodam jeszcze kolejny czynnik, którego wcześniej nie omówiłem – na wykresie cenowym nie dostrzegam dystrybucji, poprzez co wnioskuję, że papier nie jest wyprzedawany, co byłoby czynnikiem ryzyka dla tych akcji.
Takich schematów co do zasady należy szukać i nie bać się jednocześnie podejmowania odważnych decyzji o wchodzeniu w instrumenty finansowe.
Fundusze inwestycyjne lub ETF-y
Wróćmy na chwilę do wyżej przedstawionego wykresu indeksu Nasdaq oraz rekordowej akumulacji widzianej na tym indeksie. Wróćmy również do akcji Lotosu. Czy wyobrażasz sobie hipotetyczną sytuację, w której widząc akumulację na indeksie i mając świadomość możliwości poślizgu ceny (jak na Lotosie), mógłbyś zainwestować w fundusz inwestycyjny oparty o spółki technologiczne?
Widzisz tę akumulację, więc wiesz, że Smart Money postawiły na to prawie 5 bilionów dolarów (rynek jest lewarowany i oparty na depozycie zabezpieczającym, więc nie musieli wyłożyć całej kwoty). Wiesz, że skutkiem akumulacji będzie wzrost ceny (prędzej czy później). I wiesz również (po przeprowadzeniu analizy składowych indeksu Nasdaq), że kursy większości najważniejszych spółek na obecnym poziomie są co najmniej obiecujące w perspektywie 12 miesięcy.
Zauważ, że w tych rozważaniach właściwie zupełnie mnie nie obchodzi to, o czym obecnie piszą media. Ogólnie media wieszczą ogromną katastrofę i kto wie, może faktycznie wystąpi. Mnie jednak interesuje coś innego.
Wnioski końcowe o inwestowaniu na rynku akcji
Nawet, jeżeli wydarzy się katastrofa, to ja mam pewien schemat postępowania. Interesują mnie takie spółki w kontekście inwestowania, o których wiem, że za rok będą miały (z wysokim prawdopodobieństwem) wyższe przychody, a zatem i wyższą oczekiwaną wycenę akcji.
Jeżeli pojawi się jakaś katastrofa i te dobre akcje stracą na wartości (bo przecież mogą), to dzięki swojej strategii mam pewność – pewność tego, że na dobre akcje prędzej czy później znajdzie się na świecie kapitał. Kapitał ten będzie poszukiwał zarówno bezpieczeństwa jak i wysokich stóp zwrotu. Kupi zatem te akcje (przyczyna), które dzięki temu zyskają na wartości.
Giełda i inwestorzy na niej inwestujący czy częściej spekulujący, lubią podejmować emocjonalne decyzje. Często spekulują, panikują, podejmują różne nieracjonalne decyzje. W tej nieracjonalności znajduje się kapitał, który prędzej czy później będzie akumulował akcje i dążył z ich ceną do racjonalnej wyceny.
Jeżeli mam akcje, które zwiększają przychody, wiem również, że pomimo krótkoterminowych zawirowań, w długim terminie uzyskam na nich to, czego oczekuję. Określoną, dużo wyższą, niż dzisiaj, cenę akcji.
Autor wpisu: Paweł Pagacz
Jestem pomysłodawcą i założycielem PPCG Stock. Stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z dostępnego adresu e-mail.
Wybierz Abonament i zyskaj dostęp do 5 portfeli inwestycyjnych PPCG Stock.
- W portfelu głównym kupujemy spółki o wysokim potencjale możliwego wzrostu
- W portfelu dywidendowym wybieramy najlepsze spółki dywidendowe na GPW
- Portfel emerytalny ma za zadanie zwiększyć wartość oraz zyskiwać na wypłacanych dywidendach
- W portfelu zagranicznym kupujemy bardzo dobre akcje amerykańskie oraz brytyjskie, które mogą mocno rosnąć
- Do portfela pasywnego dobieramy ETF-y, które mogą silnie zwyżkować
W każdym abonamencie otrzymujesz dostęp do komentarza giełdowego codziennie rano na sesji, odpowiedzi na zadane przez siebie pytania (od 9 do 17) oraz sekcji Premium z pogłębionymi analizami rynku. Zawsze kiedy kupujemy lub sprzedajemy akcje, otrzymujesz informację na e-mail oraz SMS.
Zakup abonamentu pozbawiony jest ryzyka. W ciągu 30 dni w każdej chwili i bez podania przyczyny możesz zrezygnować z abonamentu i odzyskać 100% opłaty za abonament. Czy ta oferta Ci się podoba?
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.