Chciałem dla Was dzisiaj opisać główne różnice pomiędzy rynkiem Forex, a rynkiem akcji. Różnica tkwi dosłownie w energiach (przepływie kapitału), z którymi mamy do czynienia na tych rynkach.
Wspólna cecha Forex i rynków akcji
Rynki poruszają się od akumulacji do dystrybucji i od dystrybucji do akumulacji. Wszystkie rynki podlegają temu procesowi. Oznacza to, że jeżeli w trakcie spadku zostanie przeprowadzona akumulacja, zobaczymy wzrost ceny. Jeżeli w trakcie wzrostu zostanie przeprowadzona dystrybucja, zobaczymy spadek akcji. Ruch danego rynku będzie tym większy, z im większymi wolumenami będziemy mieli do czynienia. Wolumen jest w końcu kapitałem.
Jeżeli w szczycie ktoś sprzedał bardzo dużo akcji, a cena spadła pod dany poziom zakupów, mamy do czynienia ze stratą u inwestorów. To powoduje chęć ucieczki z akcji, a zatem uwalnia podaż, która powoduje spadek ceny.

Dobrym przykładem są tutaj akcje JSW. Na wysokich poziomach cenowych przeprowadzono dystrybucję (rekordowy wolumen zaznaczyłem żółtym tłem). Z chwilą spadku pod ten poziom cenowy duża grupa inwestorów znalazła się na stracie. Rynek próbował powrócić do wzrostu, jednak wraz z powrotem do poziomów dystrybucji, inwestorzy ewakuowali się z akcji (pomarańczowe tło). W późniejszym czasie były próby zatrzymania zniżki, jednak ostatecznie okazały się one nieskuteczne.
Rynki akcji
Na rynkach akcji istnieje coś takiego, jak subiektywna ocena akcji. Inwestorzy oceniają, czy dane akcje są dobre, a jeżeli są, mogą się decydować na ich zakup i trzymanie w długim terminie. Ważne jest to, że liczba akcji jest ograniczona. Dopóki się nie wyemituje nowych akcji, ich ilość się nie zmieni. Oznacza to, że jeżeli akcje są dobre, będą przede wszystkim kupowane. Takie zachowanie sprawi, iż w długim terminie będziemy mieli do czynienia z trendem wzrostowym. Akcje chętnie są kupowane i trzymane, a niechętnie sprzedawane i/lub dystrybuowane.
Przykład: Grupa Kęty

Trend wzrostowy jest bezsprzeczny. Ciekawie wyglądają korekty. Zaznaczyłem większość z nich w trakcie ostatnich 10 lat. Zobaczcie, że cena po dojściu do jakiegoś szczytu zaczyna się korygować. Wolumen na korekcie jest niski (malejący), a wzrasta na samym jej końcu. Takie zachowanie to nic innego, jak niechęć do pozbywania się akcji. Jeżeli jednak cena spadnie w którymś momencie do poziomu atrakcyjności, akcje są zbierane (skok wolumenu). Cena po takim zdarzeniu wchodzi ponownie w trend wzrostowy.
To zdrowa sytuacja na zdrowych, dobrych fundamentalnie akcjach. Ilość akcji w obiegu wraz z czasem będzie się zmniejszać. Nie oznacza to, że akcji będzie mniej – ich ilość będzie taka sama, jednak będą one siedzieć w portfelach inwestorów i nie będą wrzucane w rynek. Proponuję na poparcie tej tezy samodzielnie spoglądnąć na akcje Kęty w długim terminie. Sprawdź, ile wolumenów było na rynku jeszcze 15 lat temu, a ile jest dzisiaj. To niemal gwarancja stabilnego trendu na długi termin.
Nie wszystkie akcje zachowują się tak samo
W przypadku rynku akcji, inwestorzy starają się ocenić poszczególne akcje i rynki (GPW w kontekście wojny na Ukrainie). Jeżeli ich ocena jest dobra, są skłonni takie akcje kupować. Jeżeli nie, na akcjach może wystąpić podaż.
Czy jak wybuchła wojna na Ukrainie, coś szczególnie mocno zmieniło się w Polsce i na krajowych akcjach? Nieszczególnie, a jednak doszło do wręcz dramatycznej przeceny akcji. Zwycięsko z tej sytuacji z pewnością dość szybko wyszły dobre akcje jak Kęty. Akcje gorsze, które nie były w posiadaniu silnych rąk, nie miały problemu z przecenieniem się.
W PPCG Stock bardzo lubimy akcje spółek dywidendowych, z tego powodu, iż są to najczęściej akcje dobre. Są dobrze postrzegane, bywają oporne na spadki (z powodu ich długoterminowego trzymania), a jeżeli te nastąpią, akcje są zbierane i powracają do trendu wzrostowego. Taki wybór powoduje redukcję ryzyka inwestycyjnego na akcjach i ogólnie wyższy komfort inwestycyjny.
Na rynkach akcji jest wiele złych i przeciętnych spółek. W ich przypadku nie zadziała mechanizm kupowania i trzymania akcji na długi termin. Na takich akcjach częściej zobaczymy podaż, a próby zatrzymania przeceny mogą spełznąć na niczym. Dobrym przykładem są przywołane wyżej akcje JSW. Spółka, która posiadała kilka miliardów zł zysku, dosłownie została rozszarpana od środka. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale fakt jest taki, że miliardy zł zysku szybko zostały przejedzone. Efekt widać na wykresie.
Rynek Forex
Na rynku Forex nie ma sentymentów, nie ma przywiązywania się, nie ma oceny, czy coś jest dobre, czy złe. Jak bowiem ocenić, czy dzisiaj kontrakty terminowe na Dow Jones będą chciały wzrastać, czy może spadną? Jak ocenisz parę walutową funt brytyjski do dolara amerykańskiego lub ropę?
Na rynku Forex istnieje ciągła walka pomiędzy popytem, a podażą. Cena porusza się pomiędzy akumulacją i dystrybucją, a Ci, którzy na tym rynku tradują, starają się zarobić na różnicy ceny.
Chociaż w długim terminie oczywiście kształtują się trendy, to jednak nikt ich nie ocenia. Zdecydowana większość transakcji na rynku rozgrywana jest tego samego dnia. Nikt nie snuje prognoz na kolejny dzień, bo na lewarowanych rynkach nie ma to żadnego sensu. Transakcje rozgrywane są na bardzo niskich interwałach – najczęściej 1-minutowych.
Ropa w interwale minutowym
Wyżej wspomniałem, przy okazji omawiania wspólnych cech rynku Forex i rynku akcji, że cena porusza się od akumulacji do dystrybucji i od dystrybucji do akumulacji. Z tego powodu bardzo ważna jest umiejętność czytania, czy mamy do czynienia z dystrybucją bądź akumulacją.

W trakcie wzrostu ceny ropy, pojawiły się dwie świece o zwiększonym wolumenie. Każda z nich ma bardzo wąski spread. Oznacza to, że w bardzo wąskim przedziale cenowym ktoś bardzo dużo sprzedawał. Pierwsza świeca z okolicy dystrybucyjna w okolicy 12:50 spowodowała korektę. Druga świeca dystrybucyjna w okolicach 13:30 niebawem zakończyła trend wzrostowy.
Po godzinie 14:30 rozpoczął się trend spadkowy (cena porusza się od dystrybucji w dół). Na wykres naniosłem zniesienie pierwszej fali spadkowej. O 15:59, dokładnie na zniesieniu 50% fali spadkowej, pojawił się test wolumenowy. Test to rekordowy wolumen względem tła. Cena od tego momentu regularnie podążyła w dół.
Poprzez ten przykład chcę pokazać, że na tym rynku część inwestorów grała trend wzrostowy, a w trendzie spadkowym dużo inwestorów również kupowało ropę, licząc na odwrócenie. Prawidłowe odczytanie popytu i podaży sprawiło, iż jedynym właściwym kierunkiem na tym rynku był spadkowy.
Taka ocena nie ma nic wspólnego z osobistym sentymentem do ropy, a także z subiektywną oceną, czy jej cena będzie rosła, czy będzie spadać. To jest czysta gra popytu i podaży, a właściwie rozumienie tych procesów z jakimś prawdopodobieństwem pomoże inwestorom usytuować się po właściwej stronie rynku.
Podsumowanie
Każdy rynek wymaga od inwestora konkretnego schematu zachowań. Będąc na rynku akcji nastawiamy się przede wszystkim na długi termin inwestycji, kupując dobre akcje i unikając złych. Na rynku Forex dominuje trading w oparciu o popyt i podaż, gdzie sprawy fundamentalne, jak w przypadku rynku akcji, nie mają zastosowania.
Rynek Forex jest dużo bardziej wymagający, a większość inwestorów poprzez brak umiejętności analizy wolumenów i tego konsekwencji traci pieniądze. Wystarczy zobaczyć na powyższy przykład, gdzie dopiero o 15:59 rynek był w pełni poukładany i gotowy, aby dokonać na nim pierwszej i chyba nawet jedynej w tym dniu transakcji. Czy to oznacza, że inni na nim nie grali? Cały dzień inwestorzy handlowali, z czego większość z nich prawdopodobnie straciła ostatecznie pieniądze przez lewar, niewłaściwy kierunek i zły moment zawarcia transakcji.
Autor wpisu: Paweł Pagacz
Jestem pomysłodawcą i założycielem PPCG Stock. Stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z dostępnego adresu e-mail.
Wybierz Abonament i zyskaj dostęp do 5 portfeli inwestycyjnych PPCG Stock.
- W portfelu głównym kupujemy spółki o wysokim potencjale możliwego wzrostu
- W portfelu dywidendowym wybieramy najlepsze spółki dywidendowe na GPW
- Portfel emerytalny ma za zadanie zwiększyć wartość oraz zyskiwać na wypłacanych dywidendach
- W portfelu zagranicznym kupujemy bardzo dobre akcje amerykańskie oraz brytyjskie, które mogą mocno rosnąć
- Do portfela pasywnego dobieramy ETF-y, które mogą silnie zwyżkować
W każdym abonamencie otrzymujesz dostęp do komentarza giełdowego codziennie rano na sesji, odpowiedzi na zadane przez siebie pytania (od 9 do 17) oraz sekcji Premium z pogłębionymi analizami rynku. Zawsze kiedy kupujemy lub sprzedajemy akcje, otrzymujesz informację na e-mail oraz SMS.
Zakup abonamentu pozbawiony jest ryzyka. W ciągu 30 dni w każdej chwili i bez podania przyczyny możesz zrezygnować z abonamentu i odzyskać 100% opłaty za abonament. Czy ta oferta Ci się podoba?
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.