sektor kosmiczny

Oprócz boomu inwestycyjnego na spółki AI mamy jeszcze jedną modę: akcje sektora kosmicznego. Jest ich sporo na amerykańskiej giełdzie i są w tej grupie też dojrzałe biznesy: Lockheed Martin, Rocket Lab USA, czy L3Harris. Dziś przyjrzę się polskiej spółce kosmicznej Scanway. Jak sobie radzi jako biznes i czy warto interesować się akcjami po aktualnej cenie? Ryzyko i wycena sektora kosmicznego Ten sektor to trudny orzech do zgryzienia dla analityków. Samo sporządzenie prognoz przychodów może być karkołomnym i często niemożliwy zadaniem. Scanway takich prognoz nie ma. Raport spółki za Q1 2025 pokazuje ogromny wzrost przychodów za ten okres r/r. Spółka jednak nadal nie jest rentowna - mamy 0,2 mln zł straty EBIDTA oraz stratę netto 1,14 mln zł. Backlog na koniec Q1 2025 wyniósł 16,86 mln zł i był o 0,28 mln mniejszy od tego na koniec grudnia 2024. Backlog na dzień 31.03.2025 nie uwzględnia spodziewanych wpływów z udziału Scanway w projekcie CAMILA (trwają prace nad zawarciem umowy wykonawczej, regulującej szczegółowe zasady współpracy i rozliczeń z liderem projektu). Pytanie na dziś zatem brzmi: kiedy spółka stanie się rentownym podmiotem? Nie potrafię na to odpowiedzieć precyzyjnie, co jest dla mnie czynnikiem ryzyka w inwestycji w Scanway. O ile w przypadku amerykańskich spółek kosmicznych mamy do czynienia z podmiotami już generującymi zyski lub będącymi częścią większych podmiotów (Lockheed Martin), tak Scanway bardziej przypomina start-up. A te jak zawsze są ryzykownymi przedsięwzięciami. Dobrze podsumowuje to poniższy wpis na X: Dlaczego NIE inwestuję w branże kosmiczną? Posłużę się cytatem od @AnalitykF, który w moim odczuciu wyjaśnił temat: (btw zapraszam do obserwowania twórczości Przemka na Substacku!): "Możemy oczywiście próbować szukać polskich spółek, które obiecują, że podbiją świat nową… — Kamil (@KamilZamojc) July 9, 2025 Skoro już w fundamentach grzebiemy, to sprawdźmy sobie wskaźnik P/S. W tym przypadku nada się idealnie, bo w końcu to spółka wzrostowa bez zysku, zatem C/Z jest bezwartościowy. Odrzucając skrajne wartości P/S przed marcem 2024 zaznaczyłem dwie racjonalne strefy. Czerwona to strefa, gdzie akcje relatywnie są drogie i zielona, w której akcje można traktować jako niedowartościowane. Scanway - wskaźnik P/S Zdecydowanie jest drogo. Co oznacza poziom 8,22? Oznacza, że w tym momencie za 1 zł przychodu (sprzedaży) Scanway musimy zapłacić aż 8,22 zł w cenie akcji. I nie byłoby z tym jeszcze takiego problemu, gdyby przykładowo spółka prognozowała wzrost przychodów o 50% przez kolejne 2-3 lata. Wtedy przy nawet wysokim poziomie P/S inwestycja ma szansę szybko się zwrócić. Tyle, że prognoz nie ma i nie ma gwarancji, że w 2025 roku uda się w kolejnych kwartałach utrzymać wzrost przychodu, jaki Scanway pokazał w Q1 2025. A potem jeszcze trzeba przychody zamienić na zysk. Kiedy to się stanie, nikt nie wie. Dlatego ryzyko tej inwestycji jest dla mnie bardzo duże. Oczywiście premia za ryzyko też pewnie jest duża. Tyle, że w skutecznym inwestowaniu w długim terminie chodzi o coś innego niż szukanie garażu z drugim Microsoft. Chodzi o powtarzalność wyników i generowanie zysku w długim terminie przy najniższym możliwym ryzyku. Na dziś Scanway nie spełnia tego założenia. Czy to już czas sprzedawać akcje Scanway? Jeśli popatrzysz na wykres D1 Scanway, na pewno zobaczysz podwyższone wolumeny na końcowej fazie zwyżki. Zaznaczyłem dla Ciebie świece dystrybucyjne. Jest to mieszanka Buying Climax, Upthrust i Supply Comin In - pełen przegląd. Zauważ, że wolumeny są znacznie wyższe od tła, co jest mocnym potwierdzeniem sypania akcjami. Scanway - dystrybucja akcji Do kompletu za świecami dostajemy malejący wolumen w tle. To sygnał, że mimo przewagi popyt na młotku, który zainicjował falę wzrostową, popyt do poziomu pk. 80 zł był niewielki. Wzrost brał się po prostu z niewielkie podaży w tym przedziale cenowym. Dużo chętnych do zakupu i jednocześnie sprzedaży akcji pojawiło się powyżej 80 zł, gdy wycena zaczęła sięgać absurdalnych poziomów względem wartości generowanej przez spółkę dla akcjonariuszy. Scanway ma bardzo duży FF (free float), czyli ilość akcji w wolnym obrocie (ok. 79%) i praktycznie brak inwestorów instytucjonalnych. Akcjonariat Scanway Brak instytucji to dla mnie kolejny czynnik ryzyka. Nie ma bowiem długoterminowego kapitału od funduszy i banków, który broniłby ceny. A nie ma tego kapitału m. in. dlatego, że instytucje nie są w stanie określić przyszłej wartości spółki. Dostrzegają za to podwyższone ryzyko bez premii. Dodatkowo kapitalizacja spółki na poziomie ok. 145 mln zł to za mało dla kapitału instytucjonalnego. Czy zatem w tym momencie warto kupić akcje Scanway po ok. 105 zł? Skoro nie kupują tego inwestorzy instytucjonalni, to ja również nie zamierzam.

sektor kosmiczny

Sygnały dystrybucji na akcjach Scanway (SCW) ostrzegają

Dołącz teraz do Strefy Premium