Dziś postaram się skupić na kierunkach inwestycyjnych, jakie mogą być dobre dla inwestorów w 2025 roku. W co inwestować na giełdzie i nie tylko?
Inwestowanie na giełdzie nieodłącznie wiąże się z poszukiwaniem zysków. Zyski zaś tworzą się tam, gdzie spółka giełdowa – działająca w realnej gospodarce – będzie w stanie wyciągnąć zadowalające zyski. Zadowalające oczywiście dla inwestorów.
W co inwestować na GPW w 2025 roku?
Chciałbym Wam napisać, że na GPW rodzi się właśnie nowa gwiazda, jak Tesla czy Nvidia, ale byłoby to tylko czcze gadanie. Nic takiego w Polsce się nie dzieje, o niczym takim media nie donoszą, więc 2025 rok będzie rokiem, w którym trudno będzie znaleźć świecącą gwiazdę.
Banki na GPW
Z zapowiedzi medialnych wynika, iż banki nadal będą beneficjentem utrzymywania wysokich stóp procentowych. Wysokie stopy procentowe to wysokie dochody banków, a te przekładają się niemal zawsze na zyski, które one generują. Wydaje się więc, że dopóki Prezes NBP będzie trzymał stopy procentowe na wysokim poziomie, banki będą nieźle prosperować. Oczywiście obniżka stóp procentowych nie oznacza, że zyski banków natychmiast spadną. Obniżenie stóp procentowych do 4% to nadal bardzo wysokie zyski banków. Z tego powodu banki wskazuję, jako kierunek inwestycyjny na 2025 rok.
Fundusze obligacji długoterminowych
Ze stopami procentowymi związane są zyski funduszy obligacji długoterminowych. Jeżeli stopy procentowe zaczynają być obniżane, to fundusze obligacji długoterminowych (ze względu na posiadanie w portfelach obligacji o wyższym oprocentowaniu) zaczynają być coraz wyższej notowane. Jeżeli więc dzisiaj mamy środowisko stabilnych stóp procentowych z perspektywą ich obniżania, to te fundusze mogą być dobrym rozwiązaniem dla inwestorów o spokojnym podejściu do inwestowania.
WIG20
Z tym, co napisałem o bankach powyżej, będzie się w dużej mierze wiązało prawdopodobne zachowanie WIG20 na GPW. Banki stanowią ok. 35% udziałów w indeksie, więc wzrost cen akcji banków na GPW wpłynie bezpośrednio na wycenę WIG20. W grę wchodzi więc ETF na WIG20.
Poszukiwanie rentowności
Na GPW istnieje grupa spółek, która radziła sobie doskonale i nadal powinna sobie radzić doskonale. Proponuję zobaczyć na spółki dywidendowe typu PZU, Kęty, Dom Development. Ich ruchy w krótkim terminie mogą być zmienne, ale w długim terminie te spółki są w trendach wzrostowych.
Na całość wyników inwestycji wpływa również w przypadku tych spółek wypłacana dywidenda. Jej sumaryczna wielkość ma wpływ na całościowy wynik inwestycji. Są to spółki, które raczej zmierzają do wypłacania coraz wyższej dywidendy w czasie, dlatego czas trwania inwestycji ma tutaj znaczenie. Kilka lat temu spółka mogła płacić 2,63 zł dywidendy na akcję, dzisiaj może być to 12,20 zł (to przykład DOM Dev za lata 2017 oraz 2024). Cena akcji w 2017 roku oscylowała wokół 35 zł, dzisiaj jest to ok. 185 zł. To jest to, o czym mówię, mając na myśli czas trwania inwestycji. Biznes w realnej gospodarce musi mieć czas pracować, podobnie jak cena akcji na giełdzie.
Małe i średnie spółki w 2025 roku
Na GPW dostępne są ETF-y na małe i średnie spółki, więc można inwestować bardzo tanio i jednocześnie bardzo szeroko. Małe i średnie spółki zachowują się na GPW całkiem przyzwoicie od samego początku. Też poddają się bessie, jak wszystkie aktywa, jednak zwłaszcza sWIG80 jest bezkonkurencyjny w stosunku do pozostałych indeksów na GPW w długim terminie.
W przypadku ETF chciałbym zwrócić uwagę na ETFBS80TR. To sama końcówka TR, czyli Total Return, jest tutaj ważna. Oznacza, że każda dywidenda wypłacona przez jedną z 80 spółek na GPW, dopisywana jest do wartości ETF. Sam ETF jest dość świeży (wystartował ok. 2022 roku na GPW), jednak już teraz widać, jak wypłacone dywidendy wpływają na zwrot z inwestycji.
Ta różnica pomiędzy zwrotem z inwestycji w ETF TR, a sWIG80 wraz z kolejnymi latami będzie się powiększać. Im więcej czasu upłynie, tym więcej dywidend zostanie dopisanych do wartości jednostki ETF.
Rozumienie znaczenia ceny i wartości w 2025 roku
GPW jest wciąż młodym kapitalistycznym rynkiem, na którym inwestorzy wciąż muszą się wiele uczyć i nauczyć. Nie wiem, w którym to było roku. Pewnie Warren Buffett wypowiedział te słowa, zanim w ogóle się urodziłem. Powiedział, że cena jest tym, co płacisz, a wartość jest tym, co otrzymujesz. Zobacz na kontekst Dom Dev, o którym napisałem powyżej. Pomiędzy latami 2017, a 2024 jest ok. 2800 dni. W tym czasie cena akcji wędrowała w górę i w dół od 35 do 185 zł, miała hossy i bessy. Płaciła dywidendy co roku i to całkiem spore już teraz.
Jeżeli rozumiesz, że kupujesz pewną wartość, to też rozumiesz, że płacisz za nią konkretną cenę. Co robisz, jeżeli cena spada poniżej Twojego poziomu zakupu? Większość inwestorów koszmarnie się frustruje, denerwuje i sprzedaje akcje. Jeżeli jednak rozumiesz, że kupiłeś pewną wartość, to też wiesz, że wraz z upływem wielu dni, w trakcie których przedsiębiorstwo będzie się rozwijać, cena akcji powinna pozytywnie reagować. Może spadać, okresowo nawet poniżej Twojej ceny zakupu, ale z czasem zachowanie przedsiębiorstwa w realnej gospodarce będzie działać na Twoją korzyść.
GPW cierpli na chroniczny brak kapitału. Widzicie to, co dzieje się w Polsce co 4 lata po wyborach. Zmiany w zarządach, w polityce i w funkcjonowaniu firm. Taka niestabilność wpływa na zachowanie dużych światowych inwestorów, skutecznie zniechęcając ich do działalności długoterminowej na GPW (w krótkim terminie to bywa różnie).
Uniwersalna zasada, dotycząca każdego aktywa na giełdzie
Ta uniwersalna zasada mówi, aby poszukiwać spółek, które nie są przewartościowane, a dla których prognozy wzrostu przychodów na kolejne lata rosą w 2-cyfrowym tempie. W krótkim terminie cena akcji może odrywać się od rzeczywistości. W długim terminie cena akcji zawsze będzie podążała za rozwojem spółki.
Należy poszukiwać spółek, które się rozwijają, oceniać je pod względem fundamentalnym, a jeżeli perspektywy nadal są dobre, nie bać się inwestować.
Inwestycyjne hity światowe na 2025 rok
W poprzednich miesiącach / latach hitem inwestycyjnym były wielkie spółki technologiczne na czele z Nvidia. Moim zdaniem wiele spółek z wielkiej czołówki SP 500 (Apple, Microsoft, Meta itd.) uległo znaczącemu przewartościowaniu. Co jednak ciekawe, pomimo ogromnego wzrostu cen, nie doszło tutaj do dystrybucji akcji, a jedynie do zmniejszenia wolumenów zakupowych.
Oznacza to, że akcje uważane są za zbyt drogie obecnie. W takim przypadku:
- Rynek zaczyna odpoczywać. Ceny akcji przestają rosnąć, akcje idą w płaską korektę.
- Na niższych poziomach pojawia się organiczny popyt, który blokuje spadki.
- W skrajnych przypadkach brak popytu przeradza się w mocniejszą przecenę.
Co do ostatniego punktu, pamiętajmy o tym, że BIG Tech mają zdolność powiększania przychodów, więc ma tutaj miejsce takie zjawisko, w którym cenę akcji goni wartość firmy. Ceny akcji na razie uciekły, czyli inwestorzy przestają kupować akcje (wolumeny maleją), ale firmy cały czas się rozwijają. Trudno powiedzieć, czy rozwój firm będzie gonił cenę 2, czy 3 lata. Im bardziej te okresy będą się stykać, tym większa presja na zakupy akcji się pojawi. Trudno wyrokować bessę na SP 500, ale na spektakularny wzrost z pewnością bym nie liczył, chyba że pozostałe spółki z SP 500 zaczną nadrabiać zaległości. Popularnie nazywa się to przepływem kapitału od spółek wzrostowych do spółek wartościowych.
Autor wpisu: Paweł Pagacz
Jestem pomysłodawcą i założycielem PPCG Stock. Stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z dostępnego adresu e-mail.
Wybierz Abonament i zyskaj dostęp do 5 portfeli inwestycyjnych PPCG Stock.
- W portfelu głównym kupujemy spółki o wysokim potencjale możliwego wzrostu
- W portfelu dywidendowym wybieramy najlepsze spółki dywidendowe na GPW
- Portfel emerytalny ma za zadanie zwiększyć wartość oraz zyskiwać na wypłacanych dywidendach
- W portfelu zagranicznym kupujemy bardzo dobre akcje amerykańskie oraz brytyjskie, które mogą mocno rosnąć
- Do portfela pasywnego dobieramy ETF-y, które mogą silnie zwyżkować
W każdym abonamencie otrzymujesz dostęp do komentarza giełdowego codziennie rano na sesji, odpowiedzi na zadane przez siebie pytania (od 9 do 17) oraz sekcji Premium z pogłębionymi analizami rynku. Zawsze kiedy kupujemy lub sprzedajemy akcje, otrzymujesz informację na e-mail oraz SMS.
Zakup abonamentu pozbawiony jest ryzyka. W ciągu 30 dni w każdej chwili i bez podania przyczyny możesz zrezygnować z abonamentu i odzyskać 100% opłaty za abonament. Czy ta oferta Ci się podoba?
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.