Jednym z pytań, jakie pojawia się od czasu do czasu, jest kupowanie akcji zagranicznych za dolary. Jak kupić te dolary? Jeżeli nie kupować dolarów, to jak kupić akcje amerykańskie za dolary?
Kupno akcji amerykańskich za złotówki
Na początek wyjaśnienie nadrzędnej zasady.
Biura maklerskie umożliwiają kupno akcji amerykańskich za złotówki.
Naliczają sobie przy tym najczęściej spread od wymiany walutowej podczas zakupu akcji (pierwsze przewalutowanie) oraz podczas sprzedaży akcji (drugie przewalutowanie). W końcu akcje dolarowe sprzedajemy i odzyskujemy złotówki. Taki interes nie jest tani, a jego koszt wzrasta wraz z ilością podejmowanych transakcji.
Podobnie jest z dywidendą. Jeżeli akcje amerykańskie kupiło się za złotówki, to dywidenda, którą otrzymamy z tych akcji na konto maklerskie, również będzie w złotówkach. W praktyce zostanie wypłacona w dolarach, zostanie przewalutowana, co jest kosztem i trafi już w złotówkach na konto maklerskie.
Zmiana waluty rozliczenia papieru wartościowego
Jeżeli kupiliście akcje za złotówki, możecie zmienić w dyspozycji do biura maklerskiego charakter rozliczania takich akcji. Innymi słowy możecie złożyć zlecenie zmiany waluty rozliczenia na dolary, co w praktyce oznacza, że jeżeli sprzedacie akcje lub otrzymacie dywidendę, będzie ona już w dolarach. Minus takiej operacji? Opłata zwykle 150 zł od jednego rodzaju papieru wartościowego.
Przykładowa dyspozycja w bossa.pl brzmi następująco:
Dostarczenie dolarów na rachunek maklerski
Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest dostarczyć w jakiś sposób na rachunek maklerski dolary. Dolary przesyłane są systemem SWIFT, a banki, pomiędzy którymi przesyłasz dolary (z banku A do banku B), powinny mieć bezpośrednią relację w dolarach. Jeżeli takiej relacji nie mają, przelew pójdzie z banku A do banku C, z banku C może iść do banku D, a z banku D dopiero do banku docelowego B i tak do czasu, aż dolar znajdzie właściwą drogę. Z tego powodu przelewy dolarowe mogą trwać nieraz kilka dni, a banki pośredniczące liczą sobie dodatkowo opłaty za dokonanie transferu. Jeżeli się więc zastanawiacie, czemu wysłaliście 100 dolarów, a dotarły 93 dolary, to dlatego, że banki sobie policzyły za obsługę przelewu.
Z tego powodu nie znalazłem lepszego i tańszego sposobu na używanie dolarów w transakcjach, jak tylko dostarczyć złotówki do biura maklerskiego i za pośrednictwem tego biura dokonać wymiany walutowej. W przypadku bossa.pl taka opłata wynosi jednorazowo 49 PLN/11 EUR/11 USD/9 GBP (w zależności jaką walutę wymieniamy, a możemy na 1 z trzech wymienionych). Jak łatwo policzyć, od każdych 10 000 zł jest to ok. 0,5%. Od 1000 zł będzie to 5%, więc dość dużo. Instytucja tej wymiany jest zatem korzystna dla dużych kwot. Plusem w przypadku bossa.pl jest to, że mając tam konto IKE/IKZE trzy wymiany walutowe w każdym z tych rachunków w trakcie trwania danego roku mamy za darmo.
Podsumowanie
Z tego, co wiem, inwestorzy radzą sobie z wymianami w ten sposób, że korzystają z kantorów walutowych. Wymiana w takim kantorze jest istotnie dość tania, ale w grę wchodzi przesłanie dolarów pomiędzy rachunkiem bankowym inwestora, a rachunkiem bankowym konta maklerskiego inwestora. Jeżeli banki posiadają bezpośrednie połączenie dolarowe, nie ma problemu. Jeżeli jednak takiego połączenia nie mają, przelew będzie szedł przez banki pośredniczące, co będzie się wiązało z dodatkowymi opłatami.
Ilekroć próbowałem się dowiedzieć, czy przelew dolarowy z banku A do banku B pójdzie bezpośrednio, nie udawało mi się uzyskać takiej informacji. Raz uzyskałem informację, że bank nie pobiera opłaty za przelew dolarów, ale jednak przelew doszedł niższy. Bank nie pobrał opłaty za przelew, ale opłatę pobrał bank pośredniczący. Jest zatem ryzyko, że taniej sami pozyskamy dolara, ale ostatecznie stracimy na jego transferze pomiędzy rachunkami.
Autor wpisu: Paweł Pagacz
Jestem pomysłodawcą i założycielem PPCG Stock. Stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z dostępnego adresu e-mail.
Wybierz Abonament i zyskaj dostęp do 5 portfeli inwestycyjnych PPCG Stock.
- W portfelu głównym kupujemy spółki o wysokim potencjale możliwego wzrostu
- W portfelu dywidendowym wybieramy najlepsze spółki dywidendowe na GPW
- Portfel emerytalny ma za zadanie zwiększyć wartość oraz zyskiwać na wypłacanych dywidendach
- W portfelu zagranicznym kupujemy bardzo dobre akcje amerykańskie oraz brytyjskie, które mogą mocno rosnąć
- Do portfela pasywnego dobieramy ETF-y, które mogą silnie zwyżkować
W każdym abonamencie otrzymujesz dostęp do komentarza giełdowego codziennie rano na sesji, odpowiedzi na zadane przez siebie pytania (od 9 do 17) oraz sekcji Premium z pogłębionymi analizami rynku. Zawsze kiedy kupujemy lub sprzedajemy akcje, otrzymujesz informację na e-mail oraz SMS.
Zakup abonamentu pozbawiony jest ryzyka. W ciągu 30 dni w każdej chwili i bez podania przyczyny możesz zrezygnować z abonamentu i odzyskać 100% opłaty za abonament. Czy ta oferta Ci się podoba?
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.