Wiecie, że uwielbiam zagraniczne spółki dywidendowe. Z nich z kolei najbardziej lubię te bez podatku u źródła, czyli brytyjskie. Niestety zła wiadomość jest taka, że w porównaniu do rynku amerykańskiego, giełda brytyjska jest niemal tak samo uboga w dywidendowych arystokratów, jak polska. No dobra, może jest nieco lepiej niż na GPW, ale szału nie ma.
Kiedy robiłem listy spółek dywidendowych do PPCG i do projektu BAB, bez problemu zapełniłem jedną z nich spółkami amerykańskimi. Z brytyjskimi miałem już spory problem. Niemniej jednak kilka walorów udało się wyłuskać i dziś przyjrzymy się tytułowej spółce Ashtead Group PLC.
Treść dostępna jest tylko dla naszych Abonentów. Chcesz więcej?
Uczestnictwo możesz anulować w dowolnym momencie.
Czuj się bezpiecznie z gwarancją satysfakcji 30 dni.
Skorzystaj z poniższych opcji…