W czasie, kiedy wiele osób było dość mocno przerażonych sytuacją na giełdzie, postanowiłem stworzyć wykres z zaznaczonymi różnymi sytuacjami i pokazać, co było potem. Ten wykres kształtuje się obecnie tak:

Ten wpis nie jest jednak po to, aby go powtórzyć na tym blogu, ale po to, aby spróbować odpowiedzieć na pytanie, w którym miejscu jesteśmy obecnie na wykresie (jak rozwija się kryzys ukraiński) i czy są już jakieś sygnały przesilenia.
Treść dostępna jest tylko dla naszych Abonentów. Chcesz więcej?
Uczestnictwo możesz anulować w dowolnym momencie.
Czuj się bezpiecznie z gwarancją satysfakcji 30 dni.
Skorzystaj z poniższych opcji…