Gorący jak węgiel w piecu temat, czyli akcje JSW. Po ostatnich zamieszaniach związanych z ogniskami COVID-19 w kopalniach i czasowym zamknięciu kilku z nich, spółka zaliczyła solidną korektę. Dla wielu inwestorów była to okazja do realizacji pokaźnych zysków. Przypomnę, że kurs testował w tym roku już poziom 10 zł, naruszając go dołkiem na 9,13. Niewiele powyżej tego dołka, bo na ok. 10,50, kupowaliśmy akcje JSW do portfela emerytalnego (IKE).
Od tamtego momentu kurs zyskał w szczycie odbicia ponad 100%. Nie dziwi mnie chęć krótkoterminowych inwestorów, by taki zysk wyjąć z giełdy. Tym bardziej, że wielu z nich wciąż traktuje aktualny ruch wzrostowy w kategorii korekty przed dalszym spadkiem.
Treść dostępna jest tylko dla naszych Abonentów. Chcesz więcej?
Uczestnictwo możesz anulować w dowolnym momencie.
Czuj się bezpiecznie z gwarancją satysfakcji 30 dni.
Skorzystaj z poniższych opcji…