Na naszym kanale YouTube pod jednym z filmów pojawił się komentarz o 5-proc. spadku SP500 podczas wczorajszej sesji. Niestety nasz rynek nie mógł z powodu święta zareagować od razu na takie dynamiczny spadek.
Dziś dyskontowaliśmy go na otwarciu sesji. Jak się okazuje, popyt szybko się odbudował, a gwiazdami sesji znów są spółki energetyczne. Z początkowego odchylenia w dół rzędu nawet 11% (Tauron) wyskoczyły na solidne plusy, a w przypadku PGE mieliśmy nawet górne widełki. Wracając jednak do Nasdaq i SP500, sam spadek rzędu 5% bez analizy tła i całego kontekstu wolumenu, może prowadzić do błędnych wniosków.
Treść dostępna jest tylko dla naszych Abonentów. Chcesz więcej?
Uczestnictwo możesz anulować w dowolnym momencie.
Czuj się bezpiecznie z gwarancją satysfakcji 30 dni.
Skorzystaj z poniższych opcji…