Sprawdzamy rentowność CD Projektu

26.05.2022, Kategorie: Premium, Autor: Bartek Bohdan

Dość często na blogu omawiamy spółkę CD Projekt. W okolicach szczytu 450 zł trafnie zauważyliśmy, że spółka powinna spaść do ok. 100 zł, czyli do strefy wolumenów impulsowych, gdzie mogłaby się pojawić akumulacja akcji. Jesteśmy już bardzo blisko tej strefy (ok. 108 zł). Wydaje się jednak, że mimo tak dużego spadku, nadal nie pojawiają się większe pieniądze.

Patrząc na wykres w skali tygodniowej, nie widzę akumulacji. Widzę spadający wolumen, sugerujący mniejszą presję podaży. Co z tego, skoro nie ma popytu, który mógłby przejmować aktywa już po wyższej cenie i zatrzymać zniżkę. Być może cena musi przetestować psychologiczną barierę 100 zł, by wywołać poważniejszą reakcję. Czy jednak sam fakt zejścia do 100 zł mógłby aktywować większy kapitał? Tutaj zaczynam mieć wątpliwości.

Rentowność kapitału

Spróbujemy odwrócić myślenie i popatrzeć na spółkę oczami dużego inwestora instytucjonalnego. Dla wielu takich inwestorów liczy się to samo, co w każdym innym biznesie. Liczy się rentowność, czyli ile zysku jest w stanie wygenerować każda zainwestowana złotówka. W przypadku inwestycji w akcje trzeba taką rentowność jakoś mierzyć. Z pomocą przychodzi dywidenda lub alternatywna inwestycja. Pomijam kwestię wzrostu kursu akcji, bo to nie jest pewnik, tylko prawdopodobieństwo i trudno na tym opierać solidny biznes.

Alternatywną inwestycją mogą być np. papiery skarbowe, które są dla mnie formą gotówki. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wynosi aktualnie 2,7% w pierwszym roku odsetkowym i marża 1,5% plus inflacja w kolejnych latach.