Jak ROIC wpływa na wyceny spółek giełdowych?

07.12.2022, Kategorie: Premium, Autor: Paweł Pagacz
Co to jest rentowność spółki

To kolejny artykuł z cyklu, jak wybierać spółki przy pomocy wskaźnika ROIC, a i czego unikać przy wyborze inwestycji. Dobrze jest to wiedzieć zarówno dla bezpieczeństwa, jak i efektywności pracy naszego kapitału. Zrozumienie tego tematu pozwoli Czytelnikom podejmować naprawdę dobre decyzje inwestycyjne.

Jak efektywnie pracuje kapitał?

Wyobraźmy sobie coś, co każdy zna. Bank i lokaty. Kiedy idziesz do banku, pracownik przedstawia Ci ofertę różnych lokat. Zaczyna od takiej, która ma ujemne oprocentowanie. Płacisz 10 000 zł i po roku wyjmujesz 9200. Podoba Ci się taka oferta? Chyba nie, więc pytasz o kolejną. Pracownik informuje Cię, że ma taką na 1% w skali roku. No już warto się zastanowić nad tym. W końcu taką sytuację mieliśmy przez wiele lat. Z za pleców pracownika odzywa się inny pracownik, że jest przecież oferta na 8%. Patrzysz na to już z wyraźnym zadowoleniem. A jeżeli pracownik zaproponowałby Ci 30%? To byłby już prawdziwy odlot.

Powyższe, to nic innego, jak świadomy wybór efektywności pracy naszego kapitału. Bycie na giełdzie, to podobny dylemat bankowy, w którym decydujemy, co faktycznie bierzemy do naszego portfela.

Rentowność determinuje zysk

Zacznijmy od stwierdzenia faktu, że spółka, która ma rentowność na poziomie 1% (zarabia 1% z pracy kapitału po opłaceniu kosztów), jest spółką, która działa i trzyma się na powierzchni. To nie oznacza, że dynamicznie się rozwija. Mogą jej rosnąć przychody, ale jeżeli ma 1% efektywności, to na co możesz liczyć? Na jakiś constans o lekko wzrostowym nachyleniu w długim terminie. To jest 1%.

Przychody i ROIC

Jeżeli jednak trafisz na spółkę, która ma ujemne rentowności (mierzone chociażby ROIC), to co do zasady mamy do czynienia ze spółką, która może się zwijać. Nic przyjemnego i na wzrost trudno tutaj liczyć. A co, jeżeli mamy spółkę z rosnącymi przychodami i wysokim ROIC? Mamy bardzo silny trend wzrostowy, bo inwestorzy kupują przyszłe zyski spółki. O to nam chodzi.

Wielton

Zobaczmy na spółkę Wielton, która kiedyś była w naszym portfelu, ale obecnie do niego już nie trafi:

Do 2014 roku spółka miała płaskie przychody, ale rosnący ROIC, co zasadniczo pozwalało firmie osiągać coraz wyższe zyski. W rynek wstąpiła duża nadzieja, kiedy od 2014 roku zaczęły rosnąć przychody (widzimy to na wzroście ceny akcji). Niestety od tego czasu ROIC systematycznie zaczął maleć. Czy spółka utrzymała trend wzrostowy? Nie utrzymała, ponieważ tendencja coraz gorszej pracy kapitału powoduje odpływ inwestycji z tej spółki.

Inwestorzy nie są ślepi i widzą, że nawet, jeżeli spółka będzie miała coraz większe przychody, to jednak rentowność będzie coraz niższa. Widocznie spółka mocno konkuruje cenami na rynku i nie zarabia tyle, ile zarabiała, kiedy konkurencja była mniejsza.

Gwarantuję to, że jeżeli rentowność utrzymywałaby się chociażby na stałym 10% poziomie przy takim wzroście przychodów, to mielibyśmy regularny trend wzrostowy podnoszący ceny akcji na poziomie ok. 10% rocznie.

Rafako

Zobaczmy na przykład złej spółki:

Od 2016 roku mamy zarówno spadek przychodów, jak i mocno ujemny ROIC, dochodzący w ostatnich latach do -50%. Spółka się zwija, dlatego widać to, co widać. Zauważcie pik wolumenowy z 2017 roku, który był silną dystrybucją. Obecnie każda próba podbicia ceny akcji tworzy wyższy wolumen, co oznacza wywalanie akcji w rynek. Ktoś cały czas pozbywa się tych akcji.

A wiecie, kto je kupuje? Zazwyczaj ludzie, którzy wierzą, że skoro cena jest poniżej 2 zł, to musi to być okazja inwestycyjna. Kiedyś akcje były po 12 zł, więc poniżej 2 zł to okazja inwestycyjna. Ludzie tak myślą o rynku i spółkach. Myślą w kategoriach ceny, a nie kategoriach tego, co dostają w zamian.

Cena jest tym, co płacisz. Wartość jest tym, co otrzymujesz – Buffett

 

Mastercard

Zobaczmy na przykład całkiem dobrej spółki:

Zauważmy, że mamy tutaj do czynienia z regularnie rosnącymi przychodami, co jest bardzo dobre dla spółki. Mamy jednak negatywną tendencję na ROIC. Od 2013 roku widzimy tutaj tendencję opadającą. Dlaczego zatem cena akcji wciąż rośnie? Bo ROIC na poziomie 40%, to wciąż bardzo dużo. Myślę, że nikt z nas nie pogardziłby zwrotem z pracy kapitału na poziomie 40%.


(!) Odbierz swój bon na 50 zł. Wybierz dzisiaj dowolny abonament i obniż jego cenę o 50 zł. Oferta ograniczona czasowo.

Podsumowanie

Na giełdzie nie da się uciec od oceny tego, jak zachowuje się spółka i jak pracuje dany biznes. Inwestor MUSI do tego podchodzić ze zrozumieniem. Powyżej opisane są 3 spółki, które prowadzą regularny biznes. Są jednak spółki mocno rozwojowe, jak chociażby Tesla, która regularnie zwiększała przychody, ale gdzie ROIC był długie lata na minusie. Firma dużo inwestowała i dynamicznie się rozwijała, by dopiero po latach osiągnąć rentowność. Inwestor musi rozumieć nie tylko słupki finansowe, ale i biznes, który za tym się kryje.


Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.