Startujemy z impetem w 2024 rok. Jakie akcje warto wybierać?

02.01.2024, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz
Strategia na 2024

Jestem właśnie po lekturze tego, co serwują nam popularne i te mniej popularne serwisy o inwestowaniu. Czasami pojawiają się sensowne wnioski, ale w większości (niestety) są to nic nie znaczące analizy wykresów. Jaka powinna być skuteczna strategia na 2024 rok?

Strategia na 2024: nieskuteczna analiza techniczna

Ludzie być może skupiają się na analizie wykresów, próbując wywnioskować, w którą stronę podąży cena danego aktywa, bo nie potrafią żyć w niepewności. Jak bowiem kupić np. akcje i nie mieć przynajmniej przypuszczeń, dokąd cena będzie zmierzać. Próbują się ratować tym, że narysują na wykresie coś, co opisuje w jakiś sposób rzeczywistość i są tym usatysfakcjonowani. Problemem powszechnie stosowanej analizy technicznej jest to, że opisuje ona jedynie przeszłość, ale nic nie jest w stanie powiedzieć o przyszłości. I tak np. widoczny kanał wzrostowy na cenie danych akcji nie powie nam nic na temat tego, czy cena akcji nadal w tym kanale będzie przebywać. A jednak ludzie na podstawie przeszłości prognozują sobie przyszłość.

Stosowanie analizy technicznej miało sens jeszcze 30 lat temu, kiedy nie było powszechności komputerów i tak wielkiego dostępu do sieci informacyjnej. Ludzie co do zasady stosowali analizę techniczną i jeżeli ogół ludzi widział coś, co było oczywiste, to za tym zdarzeniem płynęły zlecenia od ludzi. Analiza techniczna była samospełniającą się przepowiednią. Dzisiaj, w dobie algorytmów i ogromnych pieniędzy na rynku, analiza techniczna jest wykorzystywana przeciwko ludziom, którzy na nią grają. Dlatego nie warto się podkładać.

Strategia na 2024: po prostu idź za pieniędzmi

Tam, gdzie pojawiają się pieniądze, tam rosną słupki wolumenów. To jest najbardziej obiektywna rzecz, jaką każdy inwestor może zobaczyć na wykresie cenowym akcji. Na tej podstawie możemy ocenić, czy coś jest akumulowane w dołku, czy coś nie jest dystrybuowane na wzroście. Co do zasady zawsze będzie nas interesować sytuacja, w której widzimy akumulację w niskich przedziałach cenowych oraz równocześnie nie będziemy widzieć dystrybucji w wyższych przedziałach cenowych. Innymi słowy – chcemy znaleźć papier wartościowy, który będzie chętnie akumulowany, kiedy cena spadnie, ale nie będzie zbyt wielu chętnych, aby go sprzedawać, kiedy cena wzrośnie. Przykład?

Mastercard - wolumeny akumulacyjne. Strategia na 2024
Mastercard – wolumeny akumulacyjne

Oczywiście na powyższym przykładzie zauważam również to, że na początku 2021 roku były wyższe wolumeny dystrybucyjne. Spowodowały one przeciągnięcie korekty aż do drugiej połowy 2022 roku. Wolumeny dystrybucyjne były jednak niższe od wolumenów akumulacyjnych chociażby w dołku w 2020 roku. Dzisiaj cena – ze względu na widoczną akumulację – jest na nowych maksimach cenowych.

Strategia na 2024: wybierz dobrą mieszankę

Na giełdzie istnieć będzie wiele pokus. Najtrudniejsza z nich, to sytuacja, w której spółka ewidentnie w złej kondycji fundamentalnej, będzie zyskiwać w cenie na rynku. Takie sytuacje są i będą się zdarzać. Zazwyczaj jednak będą im towarzyszyć malejące wolumeny z dystrybucją w szczycie. Dlaczego tak się dzieje? Zazwyczaj Smart Money są zainteresowani wyjściem z akcji. W takiej sytuacji skupuje się część akcji z rynku, generując spory popyt. Inwestorzy widząc wzrost, dołączają się do ruchu cenowego, chcąc jak najszybciej zarobić pieniądze. Cena szybko rośnie, wolumen zazwyczaj maleje. To dosłownie w tym momencie zwykle rynek zalewany jest podażą (mówimy tu o akcencie podażowym). Kto akcje chciał sprzedać, to sprzedał. Tłum zazwyczaj dopiero w tej chwili je kupował. Bo skoro właśnie w kilka dni cena akcji urosła o 30%, to są to „łatwe” pieniądze.

Fundamenty i akumulacja akcji

Dobra mieszanka na rynku, to wybór spółki, która jest dobra fundamentalnie oraz jest akumulowana (i nie widzimy na niej dystrybucji). W tym, co piszę, nie ma wielkiej filozofii. Jest za to spokój postępowania. Takie akcje nie będą się zachowywać chaotycznie. Nie będę rosły po kilkadziesiąt procent rocznie. To się rzadko zdarza. To, co takie akcje nam zaoferują, to raczej regularny wzrost oscylujący wokół 15% rocznie.

Takimi akcjami będą zazwyczaj te, które regularnie zwiększają przychody, regularnie płacą dywidendę. Co do zasady – spółki stabilne ze stabilną perspektywą rozwoju. Taka mieszanka spółek we własnym portfelu inwestycyjnym pozwoli wykorzystać giełdę do granic możliwości przez długie lata własnego życia. Pozwoli przede wszystkim zarabiać pieniądze dzisiaj, za rok i w perspektywie kolejnych 20 lat.

Nikt o zdrowym rozsądku nie obieca Ci na giełdzie złotych gór. Jeżeli jednak „umiesz w matematykę” i rozumiesz, że 15% rocznie w perspektywie 20 lat, to całkiem sporo, to jesteś na dobrej drodze ku temu, aby zarobić ogromne pieniądze.

Dobra mieszanka spółek pozwoli Ci przetrwać właściwie każdy okres na rynku. Dobre fundamentalnie spółki doskonale przeszły przez bessę 2007 roku, drobne bessy po drodze czy nawet bessę Covidową w 2020 roku. Spadały, okresowo, ale w perspektywie czasu i tak zyskiwały na wartości. To jest właściwa idea inwestowania, która pozwoli Ci być tym, kim chcesz być na rynku – zyskownym inwestorem.

Autor wpisu: Paweł Pagacz

Jestem pomysłodawcą i założycielem PPCG Stock. Stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z dostępnego adresu e-mail.