Czy historia na giełdzie zawsze się powtarza?

17.08.2022, Kategorie: Nowości, Autor: Bartek Bohdan

Pewnie niektórzy czytali już dane Bloomberga, zacytowane na Stooqu. Średnio rynek niedźwiedzia (bessa) odreagowywał po 18%. SP500 odbił już ponad 18%, więc pewnie czas powrócić do spadków.

Takie prostolinijne traktowanie giełdowych statystyk prawie zawsze będzie fatalne w skutkach, ponieważ żadna sytuacja na giełdzie nie jest taka sama.

Ilość kapitału w obiegu robi różnicę

Wystarczy wyobrazić sobie recesję w latach 70 ubiegłego wieku oraz prawdopodobną recesję dzisiaj. Czy wtedy w gospodarce krążyły wydrukowane 2 biliony dolarów? Wiemy, że nie. Czy pieniądz dostępny w gospodarce robi różnicę? To oczywiste.

Indeks Dow Jones

Dla mnie najistotniejsze jest to, co mogę dostrzec na wykresach. Czy już jest widoczna podaż? A może podaż wystąpiła i się skończyła, robiąc jedynie falę korekty? Zobaczmy na wykres DOW Jones. Poniższy wykres przedstawia cały przebieg dotychczasowej bessy, a więc okres od końca ubiegłego roku (2021).

Indeks Dow Jones
Indeks Dow Jones

Na wolumenie zaznaczyłem cztery kreski. Licząc od lewej stronie, trzy z nich wskazują na wolumen przyrastający. Czwarta pokazuje wolumen opadający na spadku. To ewidentna zmiana zachowania tendencji wolumenu na rynku. Obecnie widzimy jej konsekwencje w postaci wzrostu cen. Skończył się ruch niedźwiedzia, zaczął się ruch w przeciwnym kierunku.

Zasadnicze pytanie nasuwa nam sama teza z tematu niniejszego artykułu. Czy to już koniec wzrostów? Powyższy wykres na tym etapie dostarcza nam informacji takich, że cena rośnie, korpusy świec są względnie pełne, a wolumen nie ma tendencji malejącej. Trudno na tym etapie doszukać się końca wzrostów.

Bazowy układ fal Elliotta na Dow Jones

Zobaczmy zatem na wykres w długim terminie:

US30 w długim terminie
Bazowy układ fal Elliotta na Dow Jones

Ten wykres w ogóle może zburzyć światopogląd na temat tego, jak wygląda bessa w Stanach. Bessę w formie fali 4 mamy tam bowiem od 2018 roku, co nie zmienia faktu, że ceny w długim terminie i tak rosną. Jakie mamy wnioski na najbliższy czas?

1) Obecny ruch, który postrzegamy, jako bessę od końca 2021 roku, jest falą b korekty w fali B wyższego rzędu. Dokładnie widać to na wykresie.

2) Konsekwencje takiego zdarzenia są bardzo duże:

a) Obecnie ruch może być falą c w fali B, a zatem w pewnym momencie może pojawić się dynamika wzrostowa (spodziewamy się ruchu wzrostowego, w którym obecnie uczestniczymy). To jest dobra informacja.

b) Zła informacja jest taka, że w pewnej chwili pojawi się fala C korekty i tutaj autentycznie może być ostro w dół. Niezależnie, czy ruch spadkowy wystartuje, jako mały zygzak abc, czy może od razu, jako impuls, czeka nas finalnie bardzo mocne przesunięcie rynków w dół.

Wniosek końcowy

W krótkim terminie wszyscy będą widzieć tragedię i tego jestem pewny. Musimy mieć świadomość tego, że ruch ten będzie po prostu końcem bessy, na którym w akcje trzeba się zapakować. Po nim zacznie się hossa, która rozpocznie ponowną wspinaczkę indeksów.