Kryzys energetyczny uderza we wszystkie branże przemysłu. Niestety również w wiele kluczowych dla gospodarki. Taką jest branża nawozów, które nie tylko są energochłonne, ale istotne dla rolnictwa. Do produkcji nawozów kluczowy jest gaz, a ceny tego surowca są bardzo wysokie.
Dramat na rynku gazu
Zarząd Grupy Azoty informował we wtorek o czasowym zatrzymaniu pracy instalacji do produkcji: nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6. Decyzję uzasadniono „nadzwyczajnym i bezprecedensowym wzrostem cen gazu ziemnego”. Podobnie zrobił Anwil, wstrzymując produkcję nawozów ze względu na wysokie ceny gazu.
Jak widać na załączonym obrazku gaz poszybował na TGE do 1036 zł za MWh w lipcu bieżącego roku. Branża jest więc pod dużą presją. W takiej sytuacji nie dziwią wypowiedzi polityków, którzy chcą wspierać dopłatami takie firmy. Problemy z produkcją nawozu już zaczynają się przekładać na ceny żywności. To z kolei nie jest na rękę rządzącym, tym bardziej, że zbliżają się wybory.
Analiza wykresu Azoty
Na wykresie dziennym widać, że cena akcji dyskontowała opisany powyżej problem już w maju. W żółtym boksie zaznaczyłem końcową fazę zwyżki i malejący wolumen na wzroście kursu. Ostatnie dwie świece są skorelowane z większymi wolumenami i są to świece dystrybucyjne (Upthrust). Taki układ malejącego wolumenu na wzroście i potem mocnego wzrostu na świecy typowo podażowej bardzo często wyznacza szczyt.
Po szczycie oglądamy spadek kursu w ramach fali A. W końcowej fazie spadku rośnie nam wolumen, czyli oglądamy falę c w A.
Potem krótka fala B i wchodzimy w falę C wyższego rzędu. W tej fali najdłuższym ruchem jest płaska b.
Najciekawsza jest jednak ostatnia faza spadku. Mamy niewielki wzrost wolumenu, ale świeca kończąca ten spadek powiązana jest z bardzo wysokim obrotem. Jest to szpulka z wyraźnymi cieniami. W tym miejscu wypada się zastanowić, czy to formacja VSA Bag Holding. Niestety nie, bo cienie są za długie. Bag Holding to szpulka z wąskim spreadem, a nie szerokim.
W tym przypadku spread jest największy ze wszystkich świec od zakończenie fali b w fali C. Niemniej jednak skala wzrostu wolumenu w stosunku do tła informuje nas o dużych zakupach i zatrzymaniu przeceny na tym etapie.
Wnioski końcowe
W tym przypadku prawdopodobnie wspomniana szpulka jest zapalnikiem korekty. Brakuje nam dwóch ruchów, by dokończyć falę C: wzrostowej b i spadkowej c. Właśnie wyzwalaczem b jest moim zdaniem szpulka z wysokim wolumenem. Nie widzę w tym momencie okna transakcyjnego. Zakup akcji byłby rozegraniem tylko wewnętrznej b w C. Ten ruch może mieć bardzo ograniczony potencjał w stosunku do ryzyka.
Lepiej zaczekać na dokończenie całej struktury korekty wyższego rzędu i sygnały kupna z testowaniem dołka LTTM.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.