Czy geometria działa na giełdzie?

, Kategorie: Nowości, Autor: | @PPCG_Stock

Naprawdę nie wiem, skąd w inwestorach takie przekonanie, że kreska narysowana w konkretnym miejscu na wykresie spowoduje reakcje ceny w tym miejscu. Czy to jest kwestia tego, jak wygląda giełdowa edukacja w wykonaniu ekspertów rynku kapitałowego i analityków? A może kwestia podejścia samych inwestorów i potrzeby racjonalizacji zachowania rynku. Wtłoczenia go w sztywne ramy systemu inwestycyjnego, który można potem zaprogramować, by automat za nas zarabiał. Jakiś powód jest i pewnie więcej niż jeden.

Geometria rynku

W każdym razie dziś porozmawiamy sobie chwilę o zniesieniach, a w szczególności o dwóch, czyli 50% i 61,8%. Do tych dwóch zniesień inwestorzy przykładają niezwykle wysoką wagę. Zwłaszcza do tego drugiego, czyli 61,8%. W kilku analizach spotkałem się już że stwierdzeniem, że dla techników zniesienie 61,8% oddziela hossę od korekty.

Żebym to dobrze zrozumiał, jeśli kurs spada i w pewnym momencie odbija, znosząc 61,8% spadku, to mamy już nie korektę w spadku, a powrót do głównego trendu, czyli do hossy. Jeśli zaś znosi mniej, to nadal jest to tylko korekta. Skoro tylko korekta, to idąc tym tokiem rozumowania, powinienem grać na spadek.

📊 Interesujesz się spółkami dywidendowymi?

Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj zestawienia, analizy i aktualne TOP-y dywidendowych spółek z Polski, USA i świata – prosto na maila.

🎁 BONUS: eBOOK „Jak mądrze inwestować w akcje" – gotowa do pobrania od razu po zapisie.

Zapisz się teraz

Przykład SP500

No to spójrzmy na poniższe wykresy indeksów US100 i SP500. Czym się różnią?

Abonament Premium = 5 portfeli modelowych + sygnały transakcyjne + analizy ekspertów + forum inwestorów + bezwarunkowa gwarancja 30 dni. ==> Wybierz teraz i dołącz bez ryzyka

Tylko tym, że jeden indeks jest powyżej zniesienia 61,8%, a drugi poniżej. Ten powyżej jest w hossie, a poniżej zniesienia w korekcie bessy. Jedna kreska oddziela w zasadzie identycznie wyglądające wykresy z niemal identycznym rozkładem wolumenu i decyduje, który jest w hossie, a który w bessie. W oparciu o to mam decydować, kiedy kupować akcje, a kiedy otwierać shorta?

Wnioski końcowe

Jest to moim zdaniem – z którym nie musicie się zgadzać – tak samo irracjonalne, jak te 20% przeceny od szczytu, które oddziela rynek byka do rynku niedźwiedzia. Zarówno US100, jak i SP500 wróciły powyżej tego 20% spadku (odpowiednio 7800 na US100 i 2700 na SP500).

Czy ktoś widział wysyp komentarzy, że wrócił rynek byka? Ja nie widziałem, chyba, że coś mi umknęło. Ale jak indeksy spadły więcej niż 20%, to każdy o tym ochoczo napisał. Co poniektórzy nagrali na ten temat nawet wideo lub wywiad.

Gdybyście mnie o to spytali, to chodziło o wywołanie paniki i skłonienie inwestorów do pozbycia się akcji. Po to, by można było przejąć aktywa, a później zrobić wyciskanie shortów. Wszyscy zadowoleni, kaczki nakarmione.


Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.