Czy zarabianie pieniędzy jest trudne?

25.04.2023, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Lubię słuchać i czytać o życiu ludzi, którzy doszli do majątku. Nie o tych, którzy dorobili się na wpływach politycznych i dostępie do koryta, ale ludzi, którzy na wolnym rynku, dzięki swojej wiedzy, pracy i kreatywności, zarobili niemałe pieniądze. Dlaczego lubię? Bo pewne procesy są powtarzalne, są logiczne i w dodatku mogą być dostępne dla każdego.

Buffet znów ma rację, czyli siła wypłacanych dywidend

Jednym z takich procesów jest kupowanie określonych spółek, płacących regularne dywidendy. Oparliśmy się na własnej wiedzy odnośnie VSA, zrozumieniu mechanizmów, jakimi kierował się Warren Buffet oraz zrozumieniu, dlaczego na niektórych spółkach nie ma właściwie dużych obsunięć cen. Taki program uruchomiliśmy w PPCG Stock w 2021 roku, dając sobie za cel osiągnięcie 5-cio cyfrowego dochodu pasywnego co miesiąc. Postępy możesz śledzić w zakładce Dobra emerytura.

* Prognoza na 2023 rok.

Już w tej chwili widać, jak dochód pasywny przez regularność działań zaczyna przyrastać. W 2021 roku otrzymaliśmy zaledwie 431 zł dywidendy. Za 2023 rok powinno to być 3065 zł. Mamy już zatem siedmiokrotny wzrost w przeciągu krótkiego czasu. Proces powiększania dochodu pasywnego będziemy kontynuować poprzez regularne spełnianie założeń miesiąc do miesiąca i rok do roku. A to nie tylko dochód pasywny, ale też wzrost wartości całej inwestycji. Bez stresu i bez emocji, ale za to z dużą konsekwencją.

Wracając jednak do tematu, od którego zacząłem. Jeden z takich milionerów powiedział, że woli inwestować w firmy, które produkują gumy do żucia, zamiast w firmy, które muszą wypuszczać coraz to nowsze produkty. Dlaczego? Cenę gumy do żucia możesz podnieść z dnia na dzień. Jeżeli produkujesz przykładowo mikroprocesory, to musisz wykładać dużo pieniędzy na badania i rozwój oraz martwić się, czy się uda, czy się sprzeda i kiedy inwestycja zacznie się zwracać.

Firma dla kawoszy

Myślałem nad tym długi czas i pomyślałem, że sprawdzę firmę Starbucks. Ja kawy w ogóle nie piję, ale już moja żona uwielbia kawę. Na odległość potrafi poznać, czy produkt jest dobry. Od lat ma swoich faworytów, ale coś się ostatnio zaczęło zmieniać. Kupuje z półek gotowe produkty Starbucks, coraz częściej kupuje kawy Starbucks. Myślę, że skoro ona ma takie preferencje, to czas rzucić okiem na tę korporację.

Analiza Starbucks
Analiza Starbucks

Widząc coś takiego, od razu mogę powiedzieć, że mam do czynienia ze spółką zdolną do powiększania swoich przychodów na akcję wraz z upływem czasu. Sprawdźmy to empirycznie. Tu interesuje nas głównie pomarańczowa krzywa.

Prognozy dla Starbucks
Prognozy dla Starbucks

Nie wiem, jak Was, ale mnie przekonuje historia. Firma Starbucks ma zdolność do regularnego zwiększania przychodów. W dodatku w tej chwili jest wyceniania nieco powyżej swojego atrakcyjnego poziomu, dla którego takie akcje opłacało się kupić (zielony kolor).

Dywidendy w Starbucks

Jeżeli firma Starbucks ma zdolność do zwiększania przychodów, to powinna mieć również zdolność do powiększania wartości wypłacanych dywidend rok do roku. Zobaczmy zatem i na tę część biznesu:

Dywidendy - czy Starbucks płaci?
Dywidendy – czy Starbucks płaci?

Widzimy właściwie tyle, że jeżeli dzisiaj kupisz akcje, to dostaniesz startową dywidendę na poziomie 1,9% rocznie i będzie ona rosła o ok. 10% rocznie. Problemem jest to, że dynamika wzrostu wartości wypłacanej dywidendy maleje z roku na rok. Skąd może wynikać ten problem? Pogrzebmy w finansach:

Szybka analiza finansowa

Analiza finansowa akcji Starbucks
Analiza finansowa akcji Starbucks

Mamy od 2018 roku wzrost zadłużenia i niestety – co uważam za najistotniejsze – spadkową tendencję na ROIC (rentowności pracy kapitału). Innymi słowy spółka zarabia coraz więcej, ale nie idzie za tym generowanie zysków.

Podsumowanie

Czy uważam, że ta tendencja może się zmienić? Jak najbardziej tak. Po pierwsze dlatego, że w pewnym momencie FED zacznie obniżać stopy procentowe. To obniży koszt obsługi kapitału, więc ogólna rentowność prowadzenia biznesu wzrośnie. Po drugie – tu ponownie wracam do początku – firma ma zdolność do generowania coraz większych przychodów. Kawa w styropianowej puszce kosztowała jeszcze nie tak dawno 6,5 zł, a dzisiaj kosztuje 9 zł. Wiadomym jest, że zyski będą ostatecznie transferowane do korporacji.

Jeżeli ktoś szuka w miarę stabilnego i długoterminowego biznesu bez fajerwerków, to Starbucks jest akceptowalnym rozwiązaniem. Jeżeli chociażby popatrzymy na 25 kwietnia 2013 roku (równo 10 lat wstecz), to akcje można było nabyć po 25 dolarów. Dzisiaj wyceniane są na ponad 100 dolarów. Dzisiaj akcje wypłacają 2,12 dolarów dywidendy rocznie. To oznacza, że długoterminowe utrzymywanie ich przez 10 lat daje na dzień dzisiejszy 8,5% rocznego dochodu pasywnego z kawy.