Nie mam dzieci (jeszcze), ale wiem, czego uczyli mnie o finansach rodzice. Choć prowadzili własny biznes i w szkole podstawowej pracowałem min. jeden miesiąc w każde wakacje u rodziców w firmie, pewne rzeczy mogli i powinni przekazać mi już wcześniej. Przynajmniej takie mam teraz odczucie, patrząc z perspektywy czasu na moją edukację finansową
Faktem jest, że tej edukacji brakuje dziś w szkole i sami rodzice nie potrafią właściwie wprowadzić dzieci w świat finansów i ekonomii. Wielu rodziców uważa też, że na wczesnym etapie rozwoju dziecka nie ma potrzeby, by wprowadzać edukację finansową. Osobiście uważam, że jednak potrzeba, bo pewne zależności ekonomiczne funkcjonują w świecie dzieci od najmłodszych lat. Przykładem jest choćby wymiana dóbr i usług w przedszkolu (np. klocki za inne zabawki lub czynności). Sam tak robiłem i wielu moich przedszkolnych kolegów również.
Dzieci mają też świadomość, jak praca rodziców wpływa na funkcjonowanie rodziny w kontekście bezpieczeństwa i poziomu życia. Są tez świadome, co oznacza jej utrata przez jednego lub obojga rodziców. Czy tego chcemy, czy nie, dzieci są częścią systemu ekonomicznego, jakim jest gospodarstwo domowe. Warto, by ten system stopniowo poznawały.
Powinniśmy dzieci uczyć wartości pieniądza. On bowiem póki co nadal rządzi światem i lepiej jest te pieniądze mieć, niż ich nie mieć. To oczywiście oznacza, że nie powinny rządzić człowiekiem. Są środkiem do celu i realizacji planów. Dziecko powinno poznać tę różnicę, by właściwie wykorzystywać siłę pieniądza, a nie definiować nim swoje życie.
5 ważnych lekcji dotyczących finansów
Aby tak się stało, edukacja finansowa powinna być dopasowana do etapów rozwoju dziecka. Znalazłem w sieci bardzo ciekaw grafiki, stworzone przez serwis Discover.com
Jak widzicie, edukacja jest podzielona na etapy w każdym z nich poruszane są istotne kwestie:
1. ustalanie celów finansowych,
Dołącz do nas – w tym tygodniu 15% taniej w abonamencie 2-letnim MAX 730. Zyskasz 162 zł! Wykorzystaj bonus do 14 października do godziny 20:00. |
2. odkładanie konsumpcji w czasie na rzecz oszczędności,
3. zarządzanie kieszonkowym,
4. włączenie dzieci w podejmowanie decyzji dotyczących finansów domowych,
5. edukacja inwestycyjna, czyli sposoby pomnażania oszczędności,
6. nauka tworzenia planów finansowych
i wiele innych ważnych aspektów domowych finansów.
Jak rozmawiać o pieniądzach?
Edukować trzeba we właściwy sposób. Kilkuletnie dziecko nie rozumie słowa recesja, kryzys, czy bańska spekulacyjna. Warto dobierać słowa do poziomu zrozumienia dziecka. Podejrzewam, że nie jest to proste, ale wychowanie dzieci to ogólnie trudny i odpowiedzialny proces. Edukacja finansowa to po prostu kolejny etap i trudność do pokonania. Być może poniższa infografika w tym pomoże.
Podsumowanie
Trudno liczyć na to, że szkoła wykona całą pracę za rodziców. Dlatego moim zdaniem warto zadbać o to, by dzieci uczyły się o pieniądzach w najbezpieczniejszym dla nich środowisku. We własnym domu i od rodziców. Ja właśnie tak chciałbym poznawać świat finansów i inwestowania, mają te 10 lat 🙂
Wybierz Abonament i zyskaj dostęp do 5 portfeli inwestycyjnych PPCG Stock.
- W portfelu głównym kupujemy spółki o wysokim potencjale możliwego wzrostu
- W portfelu dywidendowym wybieramy najlepsze spółki dywidendowe na GPW
- Portfel emerytalny ma za zadanie zwiększyć wartość oraz zyskiwać na wypłacanych dywidendach
- W portfelu zagranicznym kupujemy bardzo dobre akcje amerykańskie oraz brytyjskie, które mogą mocno rosnąć
- Do portfela pasywnego dobieramy ETF-y, które mogą silnie zwyżkować
W każdym abonamencie otrzymujesz dostęp do komentarza giełdowego codziennie rano na sesji, odpowiedzi na zadane przez siebie pytania (od 9 do 17) oraz sekcji Premium z pogłębionymi analizami rynku. Zawsze kiedy kupujemy lub sprzedajemy akcje, otrzymujesz informację na e-mail oraz SMS.
Zakup abonamentu pozbawiony jest ryzyka. W ciągu 30 dni w każdej chwili i bez podania przyczyny możesz zrezygnować z abonamentu i odzyskać 100% opłaty za abonament. Czy ta oferta Ci się podoba?
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.