Czego warto uczyć dzieci finansach?

14.09.2020, Kategorie: Nowości, Autor: Bartek Bohdan

Nie mam dzieci (jeszcze), ale wiem, czego uczyli mnie o finansach rodzice. Choć prowadzili własny biznes i w szkole podstawowej pracowałem min. jeden miesiąc w każde wakacje u rodziców w firmie, pewne rzeczy mogli i powinni przekazać mi już wcześniej. Przynajmniej takie mam teraz odczucie, patrząc z perspektywy czasu na moją edukację finansową

Faktem jest, że tej edukacji brakuje dziś w szkole i sami rodzice nie potrafią właściwie wprowadzić dzieci w świat finansów i ekonomii. Wielu rodziców uważa też, że na wczesnym etapie rozwoju dziecka nie ma potrzeby, by wprowadzać edukację finansową. Osobiście uważam, że jednak potrzeba, bo pewne zależności ekonomiczne funkcjonują w świecie dzieci od najmłodszych lat. Przykładem jest choćby wymiana dóbr i usług w przedszkolu (np. klocki za inne zabawki lub czynności). Sam tak robiłem i wielu moich przedszkolnych kolegów również.

Dzieci mają też świadomość, jak praca rodziców wpływa na funkcjonowanie rodziny w kontekście bezpieczeństwa i poziomu życia. Są tez świadome, co oznacza jej utrata przez jednego lub obojga rodziców. Czy tego chcemy, czy nie, dzieci są częścią systemu ekonomicznego, jakim jest gospodarstwo domowe. Warto, by ten system stopniowo poznawały.

Powinniśmy dzieci uczyć wartości pieniądza. On bowiem póki co nadal rządzi światem i lepiej jest te pieniądze mieć, niż ich nie mieć. To oczywiście oznacza, że nie powinny rządzić człowiekiem. Są środkiem do celu i realizacji planów. Dziecko powinno poznać tę różnicę, by właściwie wykorzystywać siłę pieniądza, a nie definiować nim swoje życie.

5 ważnych lekcji dotyczących finansów

Aby tak się stało, edukacja finansowa powinna być dopasowana do etapów rozwoju dziecka. Znalazłem w sieci bardzo ciekaw grafiki, stworzone przez serwis Discover.com. Link do źródła znajdziecie tutaj.

 

Edukacja finansowa dla dzieci
Edukacja finansowa dla dzieci

Jak widzicie, edukacja jest podzielona na etapy w każdym z nich poruszane są istotne kwestie:

1. ustalanie celów finansowych,

2. odkładanie konsumpcji w czasie na rzecz oszczędności,

3. zarządzanie kieszonkowym,

4. włączenie dzieci w podejmowanie decyzji dotyczących finansów domowych,

5. edukacja inwestycyjna, czyli sposoby pomnażania oszczędności,

6. nauka tworzenia planów finansowych

i wiele innych ważnych aspektów domowych finansów.

Jak rozmawiać o pieniądzach?

Edukować trzeba we właściwy sposób. Kilkuletnie dziecko nie rozumie słowa recesja, kryzys, czy bańska spekulacyjna. Warto dobierać słowa do poziomu zrozumienia dziecka. Podejrzewam, że nie jest to proste, ale wychowanie dzieci to ogólnie trudny i odpowiedzialny proces. Edukacja finansowa to po prostu kolejny etap i trudność do pokonania. Być może poniższa infografika w tym pomoże.

 

Jak rozmawiać z dzieckiem o pieniądzach
Jak rozmawiać z dzieckiem o pieniądzach

Podsumowanie

Trudno liczyć na to, że szkoła wykona całą pracę za rodziców. Dlatego moim zdaniem warto zadbać o to, by dzieci uczyły się o pieniądzach w najbezpieczniejszym dla nich środowisku. We własnym domu i od rodziców. Ja właśnie tak chciałbym poznawać świat finansów i inwestowania, mają te 10 lat 🙂