Pump and dump na TSGAMES

26.10.2023, Kategorie: Nowości, Autor: Bartek Bohdan

Skoro już wkręciłem się w spółki gamingowe w tym tygodniu, to pod moją lupą jest teraz TEN. Patrząc na wykres widzę od razu klasyczny mechanizm pompowania kursu pod wydarzenie (zwykle premiera gry) i potem masową realizację zysku. Przypadek jest dla mnie o tyle ciekawy, że potwierdza jedną fundamentalną zależność. Nie da się uciec od rentowności biznesu. Ta zawsze Cię na giełdzie dopadnie i cena akcji będzie to dyskontować. Klasyczny Pump and dump na TSGAMES.

Marzenia, te duże i te maleńkie…

Padnie trochę mocnych stwierdzeń, ale inaczej się nie da tego przekazać. Wiem, że na polskiej giełdzie niestety zbyt wielu inwestorów żyje marzeniami. Marzeniami o wielkim bogactwie, które zapewni ta jedna spółka, którą tylko my odkryliśmy i tylko my znamy jej ukryty potencjał. To nic, że rynek nie podziela naszej opinii. On jeszcze nie wie, że mamy rację. I co ciekawe, przez jakiś czas możemy ją mieć. Tylko, czy da się w ten sposób funkcjonować przez dłuższy czas? W rytmie przypływu i odpływu kapitału na naszym rachunku.

Obserwowałem ten mechanizm wielokrotnie i wyciągnąłem smutny wniosek. Mało kto uczy się na błędach. Wciąż gramy w grę o sumie ujemnej zwaną spekulacja i wciąż lokujemy kapitał w niepewne lub nierentowne projekty, oczekując przełomu. Polska scena gamingowa na GPW potwierdziła to już niejeden raz. Koronnym przykładem jest CD Projekt i pompowanie kursu pod CP 2077. Finalnie po wielu łatkach i świetnym DLC gra okazuje się bardzo dobrym produktem. Co z tego, skoro cena akcji zjechała z 450 zł na 105 zł, a chwilwo była poniżej 90 zł. Kto się teraz przyzna, że kupił akcje przykładowo po 400 zł i trzyma do dziś. Pewnie nikt, a takich inwestorów prawdopodobnie jest trochę.

Wiedźmin 3 i CP 2077 ostatecznie zarobiły dla CDR mnóstwo kasy, ale to zostało zdyskontowane z wyprzedzeniem przez wzrost ceny akcji do prawie 450 zł. Giełda dyskontuje przyszłość. Jeśli przyszłość to biznes od premiery do premiery i w takiej sinusoidzie poruszają się zyski, to trudno być zaskoczonym, że identycznie zachowuje się kurs akcji. Pora skończyć z bujaniem w obłokach i najwyższy czas zejść na ziemię, jeśli chcemy systematycznie zarabiać na giełdzie. Biznesy cykliczne się do tego nie nadają.

Powyższe – posługując się nadal terminologią gier – przypomina mi składanie zamówień w przedsprzedaży. Gracze powinni głosować portfelami, ale nadal nabierają się na często nierealne obietnice deweloperów. Potem dostają finalny produkt, który nie spełnia ich oczekiwań. Wkurzają się i zapewniają, że już nigdy nie kupią gry w ciemno. Potem kolejna zapowiedź i znów preorder złożony. I tak to się kręci, dokładnie jak na giełdzie.

TEN w rytmie zysków

W tym kontekście wystarczy zestawić kurs akcji TSGAMES w interwale tygodniowym z zyskiem netto i mamy w zasadzie pełen obraz sytuacji.

Wykres TSGAMES i zysk netto. Pump and dump na TSGAMES
Wykres TSGAMES i zysk netto

I jak Wam się to podoba? Gdybyśmy dokładnie skorelowali timing, to się okazuje, że zwyżka kursu akcji dyskontowała rekordowe zyski za 2020 i 2021 rok. Skończyły się rekordy i cena akcji zaczęła spadać wraz z gwałtownym spadkiem zysku netto. I w tym momencie zaryzykuję tezę, że mechanizm się powtórzy. Nie wiem tylko, czy w tej samej skali. A zakładam tak na podstawie prognozy, która sugeruje słabszy 2023 rok i lepszy 2024 rok, po czym znów spadek zysku w 2023 roku.

TEN prognozy finansowe 2023-2025. Pump and dump na TSGAMES
TEN prognozy finansowe 2023-2025

Na razie kurs akcji szoruje po dnie, zgodnie z wynikami spółki. Pytanie, kiedy inwestorzy zaczną pompować cenę akcji pod lepszy 2025 rok. Ja do tego pociągu na pewno nie wsiądę, ale pasażerom życzę, by w odpowiednim momencie zdążyli wysiąść na właściwej stacji. Nie warto być inwestorem, który ostatni gasi światło.