Kiedy rynek zacznie szukać równowagi?

10.05.2022, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Aby rynek mógł zmienić trend ze spadkowego na wzrostowy, potrzeba zaabsorbować podaż (pojawia się świeca typu Bag Holding) lub przesunąć na tyle mocno ceny, aby wygenerować świecę Selling Climax. Sama świeca i jej nazwa ma drugorzędne znaczenie, bowiem na pierwszy plan wysuwa się to, co za tymi świecami się kryje.

Bag Holding

Za Bag Holding kryją się duże pieniądze położone na stół w krótkim czasie, które absorbują dostępną podaż. Widzimy to w formie świecy o wąskim spreadzie (od minimum do maksimum) i rekordowym wolumenie. Tak świeca zwykle zatrzymuje nam spadek. Dość często zdarza się, że Bag Holding wyznacza nam dołek cenowy. Tom Williams, twórca VSA, uznawał Bag Holding za jeden z rzadszych, ale bardzo silnych sygnałów, który powinien pojawić się na nowych dołkach. Podkreślał również rolę paniki w kształtowaniu się rynkowego dołka i świecy Bag Holding.

Selling Climax

W przypadku Selling Climax powinniśmy widzieć świecę o rekordowym wolumenie i najszerszym (względem tła) spreadzie. Powoduje to na szerokim polu wymianę akcjonariatu. W takim kontekście rynek zdobywa przestrzeń do wykonania większej korekty lub zwrotu.

Analiza wolumenu WIG20. Selling Climax
Analiza wolumenu WIG20. Selling Climax

Spadek w czasie pandemii, połączony z paniką, utworzył nam oczywiście Selling Climax. Mamy zarówno szeroki spread, jak i dużo wyższy od tła wolumen. Istotne jest to, co stało się po tym, czyli wolumen wraz ze zwyżką malał, co oznaczało rodzącą się jedynie korektę. Większy wolumen w trakcie trwania korekty zatrzymał zwyżkę i rozpoczął kolejną falę spadku (od końca 2021 roku), na której póki co wolumen nam przyrasta. Wzrost wolumenu na spadku ceny to cecha impulsu spadkowego.

Kluczem do zrozumienia tego, co będzie się działo w najbliższej przyszłości, jest obecna świeca kwartalna, która będzie się rysowała do ostatniego dnia czerwca 2022. Jeżeli świecę tą udałoby się rozciągnąć i wybić dno paniki z marca 2020 roku, prawdopodobnie mielibyśmy już po bessie. Spodziewam się jednak innego rozwoju sytuacji.

Jeżeli obecnie od końca ubiegłego roku rozwija nam się fala c (wolumeny w końcu przyrastają, wskazując na rodzący się impuls), to będziemy świadkami kształtowania się fali abc spadkowej. Możliwe, że za nami fala a, a że spadek jest już zaawansowany, może wystąpić korekcyjna fala b w górę. Nawet, jeżeli wyniesie ona 10-15%, będzie jedynie korektą, po której wystąpi ostateczny spadek (fala spadkowa c w c). Byłby to mocny spadek, dający szeroki spread na kolejnej świecy i budujący potencjalny obszar odwrócenia.

Na chwilę obecną posiadamy w portfelu IKE 53% wolnego kapitału, w spółkach dywidendowych 39% gotówki, w spółkach dywidendowych zagranicznych 38% gotówki, a w portfelu podstawowym aż 89% gotówki. W tym ostatnim najwięcej redukowaliśmy przed spodziewanymi spadkami. Jak można się spodziewać, największe zakupy dopiero przed nami. W idealnej sytuacji będziemy kupować akcje w trakcie trwania spadkowej fali c w c. Będzie to czas łowów, bowiem zakumulowanie aktywów w czasie trwania końcowej fazy bessy, mimo, iż będzie najmniej komfortowe, to przyniesie największy potencjalny zysk w przyszłości.