Tło w analizie wolumenu jest bardzo ważne. Wytłumaczenie tego jest dość karkołomnym procesem, zwłaszcza osobom, które mają przekonanie, że jeżeli narysują coś na wykresie, to to się może spełnić. Poruszamy się bowiem w dwóch światach. Ci, co rysują coś na wykresie, próbują wymyślić sobie przyszłość. Ci, co oceniają budującą się siłę w tle, mogą jedynie pokusić się o ocenę tego, że jeżeli jakieś aktywo jest kupowane, to będzie szansa na jego siłę w przyszłości. Jedni wymyślają przyszłość, druga strona stara się ocenić, czy dana przyszłość ma szansę się wydarzyć na podstawie racjonalnych zdarzeń.
Japońska myśl techniczna
Kilka dni temu reaktywowałem filtr powietrza, który zakupiłem blisko 20 lat temu – Sharp produkcji japońskiej. Wymieniłem w nim tylko filtr węglowy, filtr HEPA, filtr wodny. Jest jeszcze filtr UV, ale on jest niewymienialny (chyba). Nadal jednak działa doskonale, tak samo jak cała maszyna. To doskonała japońska myśl techniczna. Również z Japonii wywodzi się świecowa analiza wykresów, którą (niestety z błędami) opisał w swojej książce Steve Nison (Świece i inne japońskie techniki analizowania wykresów).
Ten rodzaj analizowania wykresów został dostosowany do metody VSA (Volume Spread Analisis) jako forma opisywania tego, co dzieje się na wykresie. Jest to dotychczas najlepsze narzędzie, jakiego może użyć inwestor do oceny bieżącej rzeczywistości. Będzie najbliżej prawdy oceniając to, co robi kapitał na danej spółce, czy dowolnym innym walorze, na którym mamy dostępne wolumeny.
Stosowanie metody VSA (Volume Spread Analysis) w analizie wykresów może przynieść wiele korzyści, dzięki którym inwestorzy mogą lepiej zrozumieć dynamikę rynku i podejmować bardziej trafne decyzje inwestycyjne. Jednym z głównych powodów, dla których warto wykorzystać tę metodę, jest możliwość głębszego zrozumienia ukrytych sił rynkowych. VSA pozwala na identyfikowanie działań dużych graczy, takich jak banki inwestycyjne i fundusze hedgingowe, co może być kluczowe w przewidywaniu przyszłych ruchów cen.
Analiza relacji między wolumenem, ceną i rozpiętością cenową pozwala na wykrywanie sygnałów akumulacji i dystrybucji. Dzięki temu inwestorzy mogą zidentyfikować momenty, kiedy duże instytucje finansowe gromadzą lub sprzedają swoje pozycje, co często poprzedza większe ruchy cenowe. VSA pomaga również w lepszym rozumieniu zachowania cen w kontekście wolumenu transakcji, co może prowadzić do bardziej precyzyjnych prognoz dotyczących przyszłych trendów.
Kolejnym atutem metody VSA jest możliwość identyfikowania fałszywych sygnałów rynkowych. Analizując wolumen w kontekście ruchów cenowych, inwestorzy mogą odróżnić prawdziwe zmiany trendów od chwilowych anomalii wywołanych na przykład przez krótkoterminowe spekulacje. Dzięki temu można unikać pułapek i podejmować bardziej świadome decyzje inwestycyjne.
VSA dostarcza również narzędzi do lepszego zarządzania ryzykiem. Dzięki zrozumieniu, w jaki sposób wolumen i rozpiętość cenowa wpływają na ruchy rynkowe, inwestorzy mogą lepiej określać poziomy wsparcia i oporu, co jest kluczowe dla skutecznego zarządzania pozycjami. Analiza ta może również pomóc w lepszym timingowaniu wejść i wyjść z rynku, co jest istotne dla maksymalizacji zysków i minimalizacji strat.
Tło w analizie wolumenu
Sytuacją pełną złota dla inwestora jest taka, w której rynek wykona wzrost (będziemy go widzieć już na wykresie) na byczym (przyrastającym) wolumenie, a następnie zacznie się korygować. Korekta ma to do siebie, że powinna wystąpić na niższym lub opadającym wolumenie, a na korekcie powinniśmy widzieć występujące sygnały siły.
Poniżej WIG20 i w zasadzie omówiony powód, dla którego zajęliśmy pozycję na WIG20:
Mamy to właściwie wszystko, co opisałem powyżej:
- wzrost na przyrastającym wolumenie,
- korektę na niskim (oraz) lub na malejącym wolumenie,
- sygnały siły na korekcie, które świadczą o aktywności strony popytowej.
Sekwencje w analizie VSA
Jeżeli nas nieraz pytacie, dlaczego np. pozycji nie wzięliśmy w maju, a dopiero w okresie października, to powyżej jest odpowiedź. Dopiero w październiku ukończyła się sekwencja, w której rynek pokazał siłę oraz intencję do wzrostu w przyszłości.
Spróbujcie ocenić to, co dzisiaj dzieje się na cenie.
- Czy wzrost odbył się na wysokim wolumenie? (tak).
- Czy spadek, który idzie w okresie grudzień 2023/styczeń 2024, odbywa się na niższym wolumenie, niż wzrost? (tak).
- Czy na spadku występują sygnały siły? Np. świece młot na wyższym od tła wolumenie? (tak).
Jest to dokładnie to samo powtórzenie sekwencji, którą opisałem na wykresie. Rynek stara się nam powiedzieć to, że jest akumulowany. Skoro jest akumulowany, to w przyszłości (bliższej bądź dalszej) powinniśmy się spodziewać wyższych przedziałów cenowych.
Takich sekwencji, jak powyższa, warto poszukiwać na każdym aktywie, na którym jest widoczny wolumen (jest płynność). Zastrzegam jednak, że nie wszędzie będzie taka sekwencja widoczna, a cena i tak będzie w jakiś sposób reagować.
Dla inwestora powinna być ważna deklaracja możliwego zachowania się ceny w przyszłości. Opisując powyższą rzeczywistość, widzieliśmy rynek byka, następnie rynek korekcyjny, na którym aktywa były zbierane. A co, jeżeli zamiast rynku korekcyjnego, mielibyśmy wolumen niedźwiedzi i widoczne silne sygnały podażowe? Sygnałami podażowymi mogą świece z górnymi cieniami z dużym wolumenem podażowym. Naturalnie musielibyśmy uznać, że istnieje podaż na rynku i nie chcemy w takiej sytuacji uczestniczyć.
Dobre aktywa są w cenie
Wiecie, że od kilku lat stosujemy dość istotną zasadę w inwestowaniu. Inwestorzy powinni akumulować akcje spółki (np. widoczna powyższa sekwencja) i spółka powinna być dobra fundamentalnie. W dużej mierze można założyć, że spółki dywidendowe w przeważającej większości będą dobrymi fundamentalnie.
Sekwencje, w których duży kapitał będzie chciał akumulować akcje, będą się pojawiać na spółkach dobrych lub spółkach, na których perspektywy w przyszłości będą obiecujące. Kapitał inwestorów jest pragmatyczny i będzie dążył do powiększania swojej wartości o określony procent w przyszłości. Wysokie prawdopodobieństwo powodzenia dają przede wszystkim dobre fundamentalnie spółki. Jeżeli będziesz stosować formułę: spółka dobra fundamentalnie + widoczna siła na cenie i wolumenie, będziesz w gronie tych inwestorów, którzy z wysokim prawdopodobieństwem będą zarabiać na giełdzie.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.