Od dłuższego czasu nie przyglądałem się jednej z ciekawszych spółek dywidendowych na GPW, czyli spółce Ambra. 1 października 2020 przygotowałem razem z Maćkiem z Biznesradar.pl analizę spółki na naszym kanale YouTube. Znajdziesz ją na końcu tego artykułu.
Od tej analizy upłynęło już sporo miesięcy i warto zaktualizować temat. W tym czasie kurs Ambra (AMB) poprawił szczyt. Analizę wideo robiłem przy cenie ok. 18 zł i oczekiwałem spadku do dołka LTTM na ok. 11,37. To była wtedy strefa, która mnie interesowała.
Analiza akcji Ambra (AMB)
Aktualnie mamy cenę ok. 22,40. Widać więc, że po krótkiej korekcie w październiku 2020 roku, kurs miał siłę ustanowić nowy szczyt. Czy zmienia to mój pierwotny scenariusz dla spółki? W kontekście potencjalnej strefy zakupu akcji na pewno. Analizując wykres dzienny widzę, że ten wzrost na nowy ATH nie był skorelowany z dystrybucją akcji. Nie ma wysokich wolumenów na zwyżce na dystrybucyjnych świecach. Ogólnie niewielki obrót, który na wykresie D1 widać od marca 2020, może sugerować nam rozległą falę B w korekcie pędzącej.
Co to jest korekta pędząca i jak może wyglądać na Ambra?
Zwykle pojawia się, gdy popyt jest silniejszy od podaży. Cechuje się tym, że fala B poprawia szczyt sprzed korekty, a fala C nie dobija do dołka początkowej fali A. Schemat wygląda jak poniżej:
No to sprawdźmy, gdzie mogłaby się zatrzymać fala C w przypadku pojawienia się takiej formy korekty na spółce Ambra. Nałożę na wykres zniesienia i zobaczę, że może któreś z nich koreluje się dołkiem LTTM.
Okazuje się, że ze zniesieniami korelują się nam dość dokładnie 3 poziomy LTTM: ok. 19,4 (1), 17,83 (2) i zgrupowanie dołków na ok. 16,25. Jest to znacząca zmiana względem 11,37 z pierwszej analizy. Oczywiście tego poziomu nie mogę całkowicie wykluczyć, bo na giełdzie wszystko jest możliwe.
Co nam mówi wolumen?
Jeśli jednak popatrzymy na rozkład wolumenu, to najwyższe pojawiają się już na poziomie 19,4. Do tego skorelowane są z wyraźnie akumulacyjnymi świecami Selling Climax z szerokim spreadem:
Takie świece znacząco umacniają ten dołek LTTM. Po akumulacyjnych świecach nie ma przewagi popytu, więc zakładam co najmniej test tego poziomu. Co dalej to już wielka niewiadoma.
Wniosek końcowy
Na ten moment mogę jedynie w razie przeceny obserwować wolumeny i sprawdzić, czy na pierwszym dołku LTTM pojawi się sygnał kupna po wcześniejszej akumulacji. Jeśli nie, to przesunę swoją potencjalną strefę zakupu do dołka nr 2, czyli na ok. 17,83.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.