Analiza wskaźnikowa i VSA spółki Eurocash

20.04.2022, Kategorie: Nowości, Autor: Bartek Bohdan

Patrząc na historię, wypada EUR potraktować jako spółkę dywidendową. Rzeczywiście poza 2019 rokiem regularnie płacił dywidendę. Wypłacił ją również za rok 2020 (pandemia). Co prawda, stopa dywidendy nie była duża (ok. 3,2%), ale wiele spółek zawiesiło za ten okres wypłatę dywidendy. Kwota 48 gr na akcję była jednocześnie sporo większa niż dywidenda z 2005 roku – 16 gr. Na razie nie mamy informacji o dywidendzie za 2021 rok.

Spółka dywidendowa to podmiot, który powinien spełniać konkretne kryteria, jeśli chcemy mieć ją w portfelu przez lata i dekady. Chodzi przede wszystkim i rentowność, potencjał rozwoju biznesu, jakość zarządzania spółką i jej finansami i wreszcie regularność dywidend. Czy na ten moment EUR spełnia te parametry?

Analiza finansowa Eurocash

Przychody

Zacznijmy typowo do sprawozdań finansowych. Na pewno mamy rosnące przychody ze sprzedaży.

Analiza finansowa Eurocash. Przychody
Analiza finansowa Eurocash. Przychody

Ważniejsze jednak, czy spółka jest w stanie efektywnie zamienić przychody w zyski i dodatnie przepływy pieniężne. No i tu zaczynają się schody, bo za ostatni okres spółka miała stratę netto. Nie jest duża, ale przy rekordowych przychodach niepokojąca. Oczywiście to na razie jeden okres pod kreską i warto zobaczyć tendencję w kolejnych kwartałach.

Wzrost kosztów ogranicza zysk

W mojej ocenie problem tkwi w kosztach, które znacząco zredukowały zysk ze sprzedaży (żółta ramka i czerwona strzałka po prawej stronie obrazka).

Analiza finansowa Eurocash. Koszty
Analiza finansowa Eurocash. Koszty

To właśnie koszty zjadły sporą część przychodów. W efekcie mamy niewielki zysk ze sprzedaży, którego nie były w stanie poratować pozostałe przychody operacyjne. Poprzez wysokie koszty finansowe mamy już stratę na poziomie zysku z działalności gospodarczej i dalej stratę netto.

Przepływy pieniężne

Na szczęście dzięki stabilnym przepływom pieniężnym z działalności operacyjnej udało się utrzymać możliwość generowania gotówki.

Analiza finansowa Eurocash. Przepływy pieniężne
Analiza finansowa Eurocash. Przepływy pieniężne

Czy wzrost zadłużenia jest niepokojący?

Jeśli chodzi o wskaźniki, to pomijam rentowność z racji straty netto. Wiadomo, że jej nie będzie w ostatnim okresie. Warto jednak zbadać zadłużenie. Jeśli jest wysokie, to poprawa rentowności zysków w kolejnych latach może zostać w pierwszej kolejności (i powinno) wykorzystane do obsługi i redukcji zadłużenia. To zaś ogranicza potencjał wzrostu dywidendy.

Analiza finansowa Eurocash. Zadłużenie
Analiza finansowa Eurocash. Zadłużenie

EUR to spółka handlowa, która funkcjonuje w oparciu o odroczone terminy płatności (kredyt handlowy). W takiej sytuacji normalne jest wyższe zadłużenie powyżej poziomu 0,65, który zwykle przyjmuje się za górną bezpieczną granicę. W tym przypadku jednak zadłużenie wynosi aż 0,91 i do tego mamy negatywne tendencje niemal w każdym obszarze zadłużenia. To już niepokojący trend, który w znacznym stopniu może blokować rozwój spółki. Szczególnie w czasie wzrostu stóp procentowych, które wpływają na wyższy koszt obsługi długu. To z kolei będzie generować wyższe koszty finansowe i znów negatywnie wpłynie na przyszły zysk. Da się tym oczywiście dobrze zarządzać, jeśli zarząd jest sprawny, ale to zobaczymy dopiero w kolejnych 2-3 kwartałach.

Prognozy przychodów i zysku

Pamiętajmy, że to, co widzimy w sprawozdaniach finansowych, to już historia, tak samo jak wykres giełdowy. Ważniejsza jest przyszłość i prognozy na kolejne lata. Te są całkiem obiecujące. W 2022 roku spółka zakłada wzrost zysku o 150%. Baza jest oczywiście ekstremalnie niska, bo startujemy od straty netto, ale i tak zapowiada się solidny rok.  W 2023 roku spółka spodziewa się utrzymania zysku netto na poziomie z roku poprzedniego i wzrostu o kolejne 70% w 2024 roku do 95 mln zł.

Analiza finansowa Eurocash. prognozy przychodów i zysku
Analiza finansowa Eurocash. prognozy przychodów i zysku

Ponieważ przychody ze sprzedaży mają rosnąc w tempie do 5% rocznie, oznacza to, że spółka zamierza znacznie zredukować koszty, by osiągnąć duży wzrost zysku z działalności operacyjnej i zysku netto. To może się akcjonariuszom spodobać, o ile zarząd dowiezie wynik. Mocny wzrost zysku netto przełoży się bowiem na potencjalnie większą dywidendę w kolejnych latach.

Analiza wykresu Eurocash

Wydaje mi się, że właśnie powyższy scenariusz poprawy rentowności w kolejnych latach dyskontują inwestorzy. Na wykresie tygodniowym (W1) mamy już sygnały akumulacji. Pojawił się w okolicy dołka akumulacyjny bar (1) z wysokim wolumenem w stosunku do tła i szerokim spreadem (Selling Climax).

Analiza wolumenu (VSA) Eurocash.
Analiza wolumenu (VSA) Eurocash.

Potem widzimy solidną wzrostową święcę z rekordowym spreadem i największym na tamten moment wolumenem. To jest sygnał kupna z przewagą popytu. Ruch wzrostowy po sygnale skorelował się z większymi wolumenami niż spadek poprzedzający dołek. Aktualnie w mojej ocenie oglądamy falę wtórną (korektę) już na mniejszym wolumenie. Jeśli ten wolumen nadal będzie się zmniejszał, to wypada w pewnym momencie oczekiwać testu wolumenowego, który zakończy nam korektę i przygotuje bazę pod dalszą zwyżkę.