Ile mógłbym zapłacić za akcje Ciech?

17.11.2020, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Na początku sierpnia roku ubiegłego popełniłem artykuł na temat tego, ile mógłbym zapłacić za akcje Ciech. Wyszło z grubsza 7,5 zł. Poziom ten wywołał zdziwienie. Nie byłem tym zaskoczony, bowiem na tamten czas cena oscylowała wokół poziomu 37 zł. Co się zmieniło dotychczas i co mógłbym uzupełnić w tej analizie? Czy poziom 7,5 zł jest dla mnie nadal aktualny? Zobaczmy.

Nie jest żadną tajemnicą, że droga do celu często jest kręta i wiedzie niespodziewanymi ścieżkami. Tak może być i w tym przypadku, bowiem od szczytu – jak się wydaje – schodzi dość złożona w strukturze i rozłożona w czasie korekta ruchu. Ten ruch jest i BĘDZIE korektą, dopóki nie rozpocznie się impuls wzrostowy. A impuls wzrostowy rozpocznie się dopiero wtedy, jak skończy się korekta. Jest to dość logiczne i implikuje fakt, że na wykresie będzie tylko JEDNO takie miejsce, niezależnie od tego, czy w między czasie korekta spowoduje mocniejszy wewnętrzny ruch w górę. Wtedy nadal będziemy mówić o korekcie, a nie o hossie.

W tym kontekście proponuję zobaczyć na akcje Ciech w ten sposób:

 

Oczywiście zaznaczę tutaj, że istnieje wiele innych opcji prognoz falowych, które możemy wziąć pod uwagę (pokazałem to również w moim poprzednim wpisie). Kluczem do tego, czy w Ciech już wchodzić, czy jednak cierpliwie czekać, będzie tylko i wyłącznie moment, od którego zacznie się rysować impuls wzrostowy. Jeżeli rynek cały czas będzie nam pokazywał korekty (nawet w czasie silnej wzrostowej fali B), to miejmy świadomość, że prawdziwa okazja na długoterminowe wejście pojawi się dopiero po pomarańczowej fali C.

Na rynku jak zawsze wygra cierpliwość ponad sprintem, który często prowadzi do połamania nóg.