Niedawno zdecydowaliśmy się sprzedać z zyskiem 48% spółkę KGHM w portfelu podstawowym.
Analiza wolumenowa KGHM
Zachowanie wolumenu wskazywało z jednej strony na coraz mniejszą aktywność popytu, a z drugiej strony na większą aktywność podaży. Doskonale obrazuje to poniższy wykres.
Ta struktura nie zawsze gwarantuje to, że zobaczymy moment zwrotu. Rynek jest nieprzewidywalny i nikt nie powiedział, że zaraz po spadku nie pojawi się popyt, który wyzbiera akcje. Jeśli ten popyt przewyższy na danym poziomie cenowym podaż, zobaczymy dalsza zwyżkę.
Dlatego tak ważna jest obserwacja, czy na pierwszej fali zniżki mamy do czynienia z re-akumulacją, czy może rynek robi testy wolumenowe. Testy wskazują, że popyt się wyłączył, a podaż mocno przejmuje inicjatywę.
Akcje warto wtedy sprzedać z zyskiem, jednocześnie oceniając prawdopodobieństwo zwrotu na danym poziomie cenowym. My oceniliśmy jeszcze przed testem wolumenowym, że wykres jest już dość mocno nasycony sygnałami podażowymi i prawdopodobieństwo zwrotu jest wysokie.
Test wolumenowy na D1
Niedługo po tym pojawił się pierwszy test wolumenowy, wskazujący na aktywność strony podażowej.
Pojawił się on na zniesieniu 38,2% pierwszej fali zniżki. Zakładamy, że trend już się zmienił i KGHM (akcje KGHM) znajduje się w fazie zniżki. Na ten moment nie znamy zasięgu zniżki. Wiemy natomiast, że im niżej, tym lepiej.
Podsumowanie
Od obecnego poziomu cenowego do dołka, z którego startowała fala wzrostowa (poziom ok. 80 zł) dzieli ok. 40%. Jeżeli taki spadek pod dołek fali wzrostowej pojawiłby się, byłoby to najlepsze rozwiązanie. Moglibyśmy odkupić akcje przy najlepszym stosunku ryzyka do potencjalnego zysku.
Treść dostępna jest tylko dla naszych Abonentów. Chcesz więcej?
Uczestnictwo możesz anulować w dowolnym momencie.
Czuj się bezpiecznie z gwarancją satysfakcji 30 dni.
Skorzystaj z poniższych opcji…
