WLT to jedyna spółka w portfelu IKE, na której jeszcze mamy stratę ok. 20%. Kupowaliśmy ją dość wysoko jeszcze przed pandemią, a niestety operuje w branży, która przez pandemię została mocno dotknięta jej skutkami. patrząc jednak na ostatnie wyniki, zdaje się powoli wychodzić na prostą, co też daje szansę, że nie tylko odrobimy stratę, ale zaksięgujemy finalnie zysk.
Analiza finansowa Wielton
Zysk netto, środki pieniężne i cash flow
Ostatni raport z czerwca 2021 (obejmuje 4 kwartały krocząco) pokazuje przyrost zysku netto względem końca 2020 o prawie 76%! To głównie zasługa silnego wzrostu przychodów finansowych. Dzięki temu zasoby gotówki powiększyły się o ponad 90%. Mamy dodatnie przepływy pieniężnej z działalności operacyjnej (wzrost o ponad 78%) oraz wolne przepływy pieniężne (wzrost o prawie 270%). To się nazywa generowanie gotówki z biznesu 🙂
Rentowność, płynność i ratingi
Cieszy mnie też prawie 2-krotny wzrost ROIC, choć nadal wskaźnik jest poniżej średniej sektora (ok. 13%). Widzę jednak pozytywna tendencję w tym obszarze. Wzrosły znacząco marże na czele z marżą zysku netto (wzrost ok. 95%). Odnotowujemy tez wzrost płynności, szczególnie szybkiej (+12,5%) oraz gotówkowej (+72%). Po ostatnim raporcie spółka dostała 7 punktów na 9 w strategii F-Score.
Dywidenda
Za 2020 rok będzie wypłacona dywidenda 33 gr, taka sama jak za 2018 rok, bez ruszania kapitału zapasowego. Na dywidendę WLT (akcje Wielton) przeznaczy 64% zysku netto w ramach bezpiecznego poziomu niższego niż cash flow operacyjny.
Analiza wykresu
Patrząc na interwał dzienny (D1), widzę próbę wybicia z klina zniżkującego. przy całkiem dużym wolumenie. Właśnie ten wolumen może być kluczowym czynnikiem, który zdecyduje o powodzenia takiego zagrania ze strony popytu.

Z drugiej strony, patrząc na strukturę korekty w klinie, bardzo mi pasuje jeszcze jedna przeceny do jego dolnej granicy przed właściwym impulsem wzrostowym. Szczególnie, że zwyżka od ostatniego dołka nie ma dla mnie cech impulsu. Nie widzę ani rosnącego wolumenu, ani dynamiki zwyżki (poza dzisiejszą sesją), ani struktury impulsu.
Gdyby jednak pojawiła się fala C i w okolicy 9 zł zobaczylibyśmy stosowne sygnały wsparte wolumenem, to pojawiłaby się możliwość doważenia akcji. Moim zdaniem warto spokojnie na takie zdarzenie zaczekać, zamiast kupować wybicie. A jeśli już koniecznie ktoś chce to zrobić, to niech przynajmniej poczekać na korektę i test wybitego klina od góry.