Coraz bliżej końca fal 4. Analizujemy WIG20 i DAX

30.07.2020, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Już tak na rynku jest, że po silnych przecenach rusza fala odreagowania (lub hossy). Pierwsze trzy fale (1,2,3) są przyjemne i lekkie w odbiorze, bowiem ruch jest kierunkowy, a środkowa korekta tych fal (fala 2) jest zwykle płaska. Rynek jest zbierany przed falą 3 i nie ma mowy o spadku.

Komplikacja pojawia się dopiero na fali 4, kiedy Ci, co skorzystali ze wzrostu, realizują zyski, a Ci, co chcą się dołączyć do ruchu, właśnie to robią. Skoro rośnie to trzeba kupić, wszyscy to znamy). Na wykresie tworzy się chaos, którego się nie analizuje, tylko się przeczekuje. Struktura takiej korekty może być dowolna (w zależności od siły rynku).

Tutaj zatrzymam się w dywagacjach na ten temat, bowiem musiałbym tłumaczyć zawiłość fal 4 i stopień ich komplikacji jak i możliwości, jakie one dają. Kiedyś do tego wrócę przy okazji pokazując, jak niektórzy napaleńcy na niektórych spółkach właśnie na fali 4 się ponadziewali i nigdy swoich środków nie odzyskają. Tymczasem zobaczmy DAX i WIG20 z potencjalnymi strukturami fal 4.

 

Widać skok wolumenu, który jest charakterystyczny dla głębokich fal B. Wydaje się zatem, że rynek przyśpieszając w dół, jest jednocześnie zbierany (a skutkiem akumulacji winien być wzrost cen).

Ile ostatecznie potrwa fala 4? Naturalnie nie wiem. Widzę natomiast na wykresach podstawowe struktury, które już niedługo zostaną wykończone, otwierając na spółkach okna transakcyjne.

Jeśli chciałbyś wiedzieć więcej o takich oknach i gdzie się formują, zapisz się na bezpłatny newsletter. Formularz masz pod artykułem lub z prawej strony bloga. W prezencie odbierzesz e-book z próbką naszej strategii i kod rabatowy -50% na start (ważny 7 dni i dotyczy abonamentu miesięcznego).