W myśl zasady, że jeden wykres wart jest więcej niż 1000 słów, zobaczmy na WIG Energia i zastanówmy się nad możliwymi konsekwencjami tego, co widzimy.
Analiza WIG-Energia
Na tym wykresie obecnie istotne jest tylko (w tej chwili przynajmniej) to, co widzimy w żółtych ramkach. Zarówno w tej po lewej stronie, jak i po prawej, wraz ze wspinaniem się na szczyt, malał nam wolumen. Lewa ramka stanowi nam pierwotny szczyt, prawa zaś wtórny. Sytuacja byłaby nieco inna, gdyby pomiędzy ramkami wystąpił spory wolumen w dołku, wskazujący na akumulację.
Chciałbym, aby Czytelnik zrobił teraz ćwiczenie. Chcemy Was tego uczyć, bowiem wiemy, że często podejmujecie też swoje decyzje na rynku i widzenie takich zdarzeń sprawi, że niektórych decyzji nie podejmiecie, bo wydadzą się ryzykowne. Zobaczcie proszę pomiędzy ramkami, co się dzieje, kiedy cena spada i zbliża się do prawej ramki. Jakie widzicie zachowanie na wolumenie? On rośnie, maleje?
Jego tendencja jest oczywiście rosnąca. Jest to zjawisko pojawiającego się niedźwiedziego wolumenu, zapowiadającego spadki w przyszłości (analogiczny wolumen niedźwiedzi był chociażby na CD Projekt przy spadku z okolic 400 zł). Mamy zatem
- W lewej ramce brak popytu,
- Pomiędzy ramkami mamy ujawnienie się niedźwiedziego wolumenu.
- Na prawej ramce mamy brak popytu na rynku.
Rzućmy jeszcze okiem na interwał tygodniowy:
Tutaj bez problemu (to obszar prawej ramki) dostrzegamy świecę Buying Climax (co to jest Buying Climax) – świecę o silnej wymowie dystrybucyjnej. W takim kontekście, jeżeli mielibyśmy spółki energetyczne, pozbylibyśmy się ich z portfela (chyba, że dywidendy byłyby mocno zadowalające, ale takich nie ma u nas na spółkach energetycznych). Zwróćcie zresztą uwagę, że ostatnio PGE pozbywaliśmy się w okolicach 10 zł, ponieważ na wykresie rysowała się słabość i potencjał wzrostowy zanikł.
Podsumowanie
Obecnie nie pozostaje nic innego, jak tylko obserwacja spółek energetycznych z boku. W którymś momencie ceny powinny spaść, a jeżeli się tak stanie, prawdopodobnie zobaczymy na jakimś poziomie akumulację. Nie musimy zgadywać, gdzie ona się pojawi. Jak będą duże wolumeny, będziemy się poważniej interesować tym sektorem.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.