Krótka, czy długa pozycja na DAX?

31.08.2020, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Pewnie ile osób, tyle teorii na temat poszczególnych indeksów, czy samych akcji. Dzisiaj spróbuję pokazać swoją wizję zachowania DAXa, jednakże będę się starał nie opierać jej na pomyśle na przyszłość, ale na zrozumieniu zachowania inwestorów wyrażonych poprzez wolumen (pieniądze już wyłożone na rynek).

Jeżeli wiemy, w którym kierunku płyną pieniądze, wiemy również, czy powinniśmy szukać przewag popytowych (aby dołączyć się do ruchu), czy może przewag podażowych (jeżeli mamy dystrybucję w tle). To kluczowe rozróżnienie, ponieważ już samo przez siebie kieruje naszą uwagę we właściwym kierunku.

Analiza DAX

Mniej więcej od marca tego roku starałem się wskazywać, że nawet najwięksi inwestorzy zostali zaskoczeni pandemią. Mieli jednak problem, bowiem środki zainwestowali, zanim pandemia się pojawiła. Jeżeli kupujesz 20 mln kontraktów na rynku amerykańskim, to zgarniasz (prawie) całą podaż. Jesteś dużym inwestorem i kontrolujesz większość rynku, ale nie cały.

Posiadali oni longi na futuresach, ale tłum zaczął sypać akcjami. Zbijał wyceny akcji, tym samym wyceny indeksów, a duży inwestor miał problem. Nie miał jak zamknąć pozycji. Nie było drugiego gracza. Finansował więc swoje longi, w oczekiwaniu zatrzymania paniki.

Spadki na rynkach akcji zostały wykorzystane do zakupu tychże akcji. Nie wiem, kto kupował, ale patrząc na wielkość wolumenu, były to zakupy kosmiczne. Poziomy z marca stały się zatem odniesieniem dla nowych fal zwyżki. Można by rzecz – hossy. Były zakumulowane kontrakty oraz akcje.

Ktoś, kto oczekiwał dalszej zniżki w takim przypadku, był naturalnie w błędzie. Jak łatwo się domyślić, trudno też liczyć na drugą falę chorobowej paniki. Ktoś, kto to kupił, nie sprzedaje. Co więcej – widać tutaj cały czas wolumeny zakupowe. Zobaczmy na wykres DAX:

 

Skoro mamy cały czas akumulację w tle, to naturalne jest oczekiwanie kolejnej fali zwyżki. Jest szansa, że już w tej chwili DAX jest w fali impulsu wzrostowego po już ukończonej korekcie fali 4. Jeżeli tak byłoby w istocie i DAX zerwałby się w górę, to będziemy mogli mówić o ogromnej silne tego indeksu, bowiem fala C w fali 4 nie zdołała się nawet zbliżyć do dołka fali A. Czy za tym zerwie się w górę również nasz krajowy rynek? Jest taka szansa.