Analiza giełdowa indeksu WIG-Banki

28.04.2022, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Na koniec ubiegłego roku pozbywaliśmy się części aktywów bankowych z portfela, przynajmniej tych, które mieliśmy zakupione w celu zarobienia na zwyżce ceny, pozostawiając te płacące dywidendy ze świadomością, że mogą (i powinny) się skorygować. Dzisiaj chciałbym Wam pokazać analizę WIG-Banki, indeksu skupiającego największe polskie banki.

Analiza sektora bankowego na podstawie wolumenu i fal

Zaczniemy od wykresu, w myśl zasady, że jeden obraz mówi więcej niż 1000 słów.

Ubiegły rok to wzrost, na którym najpierw pojawił się duży wolumen będący główną wyprzedażą. Dalszy wzrost odbywał się na coraz mniejszym wolumenie (pokazany w pomarańczowej ramce) i był jedynie falą wtórną po głównej dystrybucji. Konsekwencją dystrybucji przez dużych graczy jest obecnie widziany spadek.

To, co obecnie już mamy na wykresie, to spadek na malejącym wolumenie, ale bez akumulacji w dołku (zobacz inne analizy VSA). Taki spadek zwykle jest falą A korekty, po którym rysuje się fala B korekty. Możemy obecnie wkroczyć w okres dość pozornego spokoju, w którym ceny banków i oczywiście sam indeks sektora bankowego będzie odreagowywał. Proponuję jednak nie dać się zwieść na tym etapie, bowiem brakuje akumulacyjnego spadku (mocno przyrastających wolumenów), który może się pojawić w formie fali C.

Analiza indeksu WIG Banki
Analiza indeksu WIG Banki

Wygląda więc na to, że przed nami być może miesiąc, dwa uspokojenia sytuacji. Po tym jednak sytuacja dla posiadaczy akcji banków może nie być zbyt optymistyczna. Inaczej będzie z tymi, którzy mają kapitał i będą chcieli banki odkupić lub doważyć. To my i w przypadku niektórych banków z okazji zapewne skorzystamy. Nasze rozpiski faworyzują pojawienie się silnej hossy w tym sektorze.