Czy tempo wzrostu dywidendy jest ważne?

26.04.2022, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Jest rok 2012. Spółka Microsoft Wypłaca 2,77% rocznie dywidendy. Mija 10 lat, spółka Microsoft wypłaca 0,9% dywidendy (od bieżącej ceny akcji). Co się zmieniło? Spółka w 2012 roku wypłacała 0,68 dolara dywidendy za akcję. Dzisiaj wypłaca już 2,35 dolara za akcję.  Dywidenda wzrosła o kilkaset procent.

Dynamika wzrostu dywidendy to podstawa

Czynnik tempa wzrostu dywidendy jest dla inwestorów kluczowy, bowiem pokazuje zdolność spółki do generowania zysków. W 2012 roku akcje tej spółki można było kupić po 23 dolary. Dzisiaj kosztują 280 dolarów. Wyobraźcie sobie suwak – macie do dyspozycji coś, co ustala tempo wzrostu dywidendy w czasie. Jeżeli wzrost dywidendy wynosi zaledwie kilka procent rocznie, macie bardzo niskie prawdopodobieństwo tego, że cena akcji będzie rosła szybciej, jak kilka procent rocznie. Jeżeli dywidenda rośnie o kilkanaście procent rocznie, macie szansę, że cena akcji również będzie rosła o kilkanaście procent rocznie.

Dyskontowanie przyszłego wzrostu dywidendy w cenie akcji

Więcej – jeżeli tempo wzrostu dywidendy może rosnąć jeszcze szybciej w przyszłości, jest szansa, że rynek będzie to dyskontował tak, jak to ma miejsce obecnie w przypadku spółki Microsoft. Dywidenda na poziomie 0,9% rocznie nie jest duża – wszyscy się z tym zgodzimy. Jeżeli jednak będzie miała zdolność do wzrostu na poziomie 30-40% rocznie, cena akcji nadal będzie rosła. Dlaczego? Bo w tym sensie giełda dyskontuje przyszłość – przyszłe zyski, pompując cenę akcji.

Analiza techniczna Microsoft
Analiza techniczna Microsoft

Zarabianie na giełdzie, to zdolność połączenia cierpliwości, posiadania akcji spółki generującej zyski oraz dzielącej się tymi zyskami. Dzisiejsza cena akcji ma niewielkie znaczenie w kontekście tego, w jakim tempie jest ona w stanie generować zyski w przyszłości. Jeżeli znajdziecie spółkę, której model biznesowy umożliwia coraz większe zarabianie w przyszłości, nie bójcie się zainwestować w takie akcje. Inwestorzy lubią takie akcje kupować, trzymać i otrzymywać z nich coraz wyższe dywidendy (przy okazji mając coraz wyższą wycenę portfela ze względu na sam wzrost ceny akcji).