Jak inwestować na giełdzie? Przewaga inwestycyjna.

16.11.2023, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz

Zaryzykuję na początku tego artykułu tezę, że za każdym sukcesem w trakcie inwestowania na giełdzie kryje się przewaga, którą się posiada. Jedną z wielu przewag kobiet będzie uroda, a zasoby będą taką przewagą w przypadku mężczyzn. To uwarunkowania biologiczne. Przewagą w wyścigach będzie posiadanie lepszego samochodu lub umiejętności. A w świecie zwierząt? Będzie nią siła lub spryt. A co jest przewagą na rynku giełdowym? Jak inwestować na giełdzie, aby zarabiać pieniądze?

Przedsiębiorstwa na rynku mogą być lepsze lub gorsze. Jako inwestorów interesują takie zdarzenia, które mogą nam zasugerować, że dane przedsiębiorstwo ma przewagę na rynku. Przewaga ta powinna w długim terminie powodować wzrost wartości firmy i kursu akcji. Innymi słowy powinna zwiększyć wartość naszego portfela. Przewaga jest konieczna, jeśli chcesz wygrać w środowisku, którym rządzi prawdopodobieństwo – rynek giełdowy jest losowy. Co takimi przewagami niewątpliwie jest?

Wypłacana regularnie dywidenda

Należy sobie zdać sprawę z tego, czym jest dywidenda. Jest to pozostawiony w spółce zysk, który można wypłacić akcjonariuszom. Spółka najpierw generuje przychody, a następnie opłaca wszystkie koszty. Zabezpiecza sobie dostawy i spłaca kredyty. Obsługuje swoje funkcjonowanie. Jeżeli na tym etapie pozostaje zysk, to jego część zazwyczaj wypłaca się akcjonariuszom.

Większość firm, które regularnie płacą dywidendy, ma te procesy poukładane. Należy uważać na pułapki, przykładowo wypłacanie dywidendy z kapitału zapasowego. Jeżeli spółka wypłaca więcej, niż powinna, to z pewnością nie jest to zdrowa sytuacja.

Sama dywidenda daje nam taką przewagę, że powiększa bezpośrednio pulę kapitału, który posiadamy na giełdzie. Możemy ten kapitał reinwestować, generując jeszcze większy strumień dochodu pasywnego. Regularnie wypłacana dywidenda daje nam wysokie prawdopodobieństwo patrzenia na całkiem dobrze radzący sobie biznes.

Regularnie rosnące przychody

Na giełdzie znacznie lepiej radzą sobie spółki, które zwiększają z roku na rok przychody. Ceny ich akcji mają tendencję do wzrostu. Jest to znak, że firma ma zdolność do ekspansji, a zatem rozwijania się.

Regularnie rosnące przychody nie są gwarancją tego, że spółka już jest rentowna i zarabia pieniądze. Widzimy sytuację na rynku nowych technologii w Stanach Zjednoczonych, gdzie powstają spółki o już miliardowych przychodach, ale jeszcze bez generowania wystarczającej gotówki dla akcjonariuszy (a nieraz i dla siebie, dlatego wymagają finansowania). Wczesny stan dynamicznego rozwoju każe nam obserwować takie spółki, bowiem w którymś momencie zaczną one z dużą szansą całkiem nieźle zarabiać. Ich cena akcji też zapewne zacznie dynamicznie rosnąć.


Inwestowanie na giełdzie   Dołącz do nas – w tym tygodniu 15% taniej w abonamencie 2-letnim MAX 730. Zyskasz 162 zł!
  Wykorzystaj bonus do 14 października do godziny 20:00.

Pokuszę się o stwierdzenie, że regularnie rosnące przychody są jednym z najważniejszych czynników, na jakie można patrzeć. Z nich wynika bardzo wiele innych pozytywnych spraw dla spółki. Odwracając zaś tę sytuację regularnie spadające obroty lub obroty na względnie stałym poziomie nie są tym, co może być w pełni zadowalające dla akcjonariusza. Czy jeżeli firma ma coraz mniej pieniędzy, to czy może zyskiwać na wartości? To równanie nie idzie ze sobą w parze. Jeżeli wybierasz swój portfel spółek, to warto na to popatrzeć.

Analiza VSA

Jeżeli analizujemy wykresy giełdowe (ostatni proces podejmowania decyzji), to właściwie stwierdzenie faktu akumulacji akcji jest dla nas koniecznością. Dokładnie tak samo, jak w codziennym życiu konsumenci głosują swoimi portfelami. Kupują produkty, które im odpowiadają lub realizują ich potrzeby.

Na rynku giełdowym realizacją potrzeb jest zakup biznesu, który spełnia chociażby kryteria rosnących regularnie przychodów lub płaci regularne dywidendy. Na wykresach giełdowych głosowaniem za potrzebami jest kupno danych akcji w optymalnym momencie. To, co nas interesuje najmocniej, to dostrzeżenie całkiem sporych wolumenów w niskich przedziałach cenowych. Z pomocą przychodzi nam właśnie analiza VSA. Jeżeli są to wolumeny akumulacyjne, to możemy mówić o akumulacji akcji. Inwestorzy właśnie realizują przyszłe potrzeby zarobienia pieniędzy.

Jak inwestować na giełdzie? Wolumeny są ważne!

Wolumeny akumulacyjne będziemy najczęściej dostrzegać na spadku ceny akcji dobrych spółek giełdowych. Inwestorzy lubią korzystać z niższych cen do kupna dobrych akcji. To jak promocja cenowa w sklepie na dobry produkt. Wolumeny akumulacyjne dają wysokie prawdopodobieństwo tworzenia stabilnego trendu wzrostowego. To właśnie dlatego spółki regularnie płacące dywidendy oraz spółki, które potrafią zwiększać przychody, potrafią rosnąć przez wiele lat (w Stanach nawet wiele dziesięcioleci).

Wolumeny dystrybucyjne będziemy dostrzegać na spółkach z problemami. Takimi, którym spadają przychody i mogą mieć problemy, których jeszcze nie dostrzegamy. Wolumeny dystrybucyjne zobaczymy na akcjach, które są przewartościowane. Kapitał też nie jest ślepy i jeżeli widzi, że cena akcji jest 3 razy wyżej wyceniana niż faktycznie jest warta, to redukują ilość takich akcji w swoich portfelach. Wolumeny dystrybucyjne to nic innego, jak tylko świece z górnymi cieniami i skokami wolumenów przy próbie wzrostu ceny.

Przykład Victoria Secret

Chciałem Wam pokazać przykład spółki, na której była dystrybucja, na której jest akumulacja i ludzie pokazują, jak głosują własnymi portfelami. Męska i żeńska część naszych Czytelników pewnie zna markę bielizny Victoria Secret. Przez dłuższy czas ze sekretami Wiktorii kryły się kształty kobiet postrzeganych powszechnie jako seksowne. Mężczyźni głosowali na te doznania swoimi portfelami, widząc swoje partnerki w tych seksownych ubraniach. Panie kupowały bieliznę, aby pokazać się swoim mężczyznom: popatrz, jaka jestem sexy. Firma doskonale na tym zarabiała, bowiem jej przychody roczne dobiły do 8 mld dolarów. Sami widzicie, że to całkiem spory rynek.

Problem polegał na tym, że na skutek poprawności politycznej i promowania otyłości pod hasłem ciało pozytywności, firma zaczęła reprezentować coś, co dotychczasowym konsumentom przestało się podobać. Widziałem przekładowo zdjęcie kobiety z czarnoskórym mężczyzną ubranym w biustonosz. Sami chyba rozumiecie, że nie takie wyobrażenia posiada przeciętny heteroseksualny mężczyzna, pragnący kobiety. Zrobiłem to wprowadzenie, aby dać pewien kontekst tego, co dzieje się na wykresie. Skutkiem działania firmy był spadek przychodów z ok. 8 mld dolarów do 6 mld dolarów. Firma dostrzegła ten problem i wraz z połową 2023 roku postanowiła powrócić do wizerunku seksownych aniołków Victoria Secret. Jak to widzimy na wykresie?

Analiza VSA
Analiza VSA

Kiedy przychody spadały, na wykresie było widać dystrybucję. Wraz z powrotem do pierwotnego marketingu na wykresie zaczyna być widoczna bardzo silna akumulacja akcji. To jest bezpośredni dowód na powiązanie biznesu, konsumentów i tego, czym w istocie jest spółka giełdowa. To jest biznes. Jeżeli jest dobry i działa dobrze, zarobisz na tym jako inwestor.

Bądź pierwszy i dodaj swój komentarz.
Zaloguj się na swoje konto, aby zostawić swój komentarz.