Co zrobisz, jeżeli ceny akcji spadną?

15.04.2024, Kategorie: Nowości, Autor: Paweł Pagacz
jak inwestować w akcje

Nie tak dawno napisałem o możliwym konflikcie na linii Iran-Izrael. To nie dlatego, że jestem jasnowidzem, ale dlatego, że Izrael zaatakował placówkę dyplomatyczną Iranu. Tego się nie robi, a Iran zapowiedział, że odpowiedź na to zdarzenie wydarzy się w najbliższym czasie. Kiedy atak ten w istocie nastąpił w weekend, Izrael poderwał swój samolot na dzień zagłady – zapewne rząd Izraela był na pokładzie. Chyba całkiem poważnie brano pod uwagę najgorszy scenariusz, tj. użycie broni atomowej.

Gorąco na Bliskim Wschodzie

W samą obronę Izraela z pewnością zaangażowane było lotnictwo Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii. Część irańskich pocisków zestrzelono, zanim w ogóle dotarły do granic Izraela przy pomocy samolotów (latających za dronami) i pocisków wystrzeliwanych ze statków amerykańskich. Bliski Wschód niemal zawsze był punktem zapalnym. Nie wiem, czy wybuchnie z tego poważna wojna, ale wiem, że konflikt trudno będzie zatrzymać. Tak samo, jak trudno jest zatrzymać wojnę za naszą wschodnią granicą.

Nie powiem, że jest mi przykro z tego powodu, bo nie mam na to żadnego wpływu. Przykro mi będzie natomiast z powodu śmierci ludzi. Politycy w imię interesów własnych państw, a często również w imię własnych interesów, na śmierć wysyłają swoich obywateli. W 1939 nasz rząd spakował walizki i nawiał przez Rumunię. Rząd izraelski fruwał w powietrzu, mimo, iż sam mocno sprowokował sytuację. Znacznie lepiej w tym kontekście wygląda rząd ukraiński, który został w Kijowie. I to była właściwa dla narodu postawa.

Na chwilę obecną Iran zapowiedział, że już zakończył działania obronne, a w praktyce odwetowe. Izrael zaś powstrzymywany jest przez Stany Zjednoczone, aby zaprzestał odpowiedzi. Od tej sytuacji zależeć będzie, co dalej.

Jak inwestować na giełdzie? Co reprezentują sobą akcje i ich cena?

Musimy rozróżnić dwie rzeczy, które nierozerwalnie związane są z inwestowaniem – akcje oraz ich cenę. Jeżeli kupujesz akcje, to stajesz się współwłaścicielem przedsiębiorstwa. W ułamkowym procencie oczywiście, ale współwłaścicielem. Przedsiębiorstwo działa na realnym rynku, generując realne pieniądze. Cena akcji zaś widoczna jest na notowaniach giełdowych i jest zmienna. Jest zmienna tym bardziej, im większe emocje inwestorów. Piszę to nie bez powodu, bo mamy wyżej przedstawiony kontekst wojny, który może być emocjonalny.

Jeżeli mamy przedsiębiorstwo, które działa na terenie Izraela i zostanie zniszczone, to z dużą pewnością poniesiemy stratę na giełdzie. Jeżeli jednak inwestujemy w tym samym czasie na giełdzie w Stanach Zjednoczonych i posiadamy akcje Mastercard albo Visa, to cokolwiek by się nie działo w Izraelu, same firmy będą bezpieczne. Cena ich akcji może spaść okresowo na poziomie oddziaływania emocji, jednakże sam biznes nie będzie zagrożony, podobnie jak dalszy długoterminowy wzrost ich wartości na giełdzie.

Jak inwestować na giełdzie? Wykorzystaj moment do doważania i nie panikuj

W takim przypadku dobre akcje są okresowo tańsze i warto taki moment wykorzystać do akumulacji akcji. Jeżeli popatrzycie na dobre akcje i historię ich notowań, to na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, znajdują się one zapewne w trendach wzrostowych. Firmy, które są zdolne do poprawiania wyników z roku na rok, nadal mogą to robić. Spadek ich ceny jest niczym innym, jak korektą w trendzie wzrostowym. Jeżeli za spadkiem ceny nie stoi jakiś problem fundamentalny, który spowoduje w przyszłości odczuwalny spadek przychodów, warto pochylić się nad takimi akcjami i je kupić lub doważyć.

Sam spadek ceny, jeżeli akcje już posiadamy i nie możemy ich doważyć, może powodować u inwestorów często poważny dyskomfort, z którym trudno sobie poradzić. Jedynie, co w takim przypadku można zrobić, to zatroszczyć się o to, aby w naszym portfelu znajdowały się akcje firm, które:

  • doskonale radzą sobie na rynku,
  • nie są skrajnie przewartościowane,
  • ich prognozy wyników na kolejne 2 lata (analitycy rzadko sporządzają dłuższe prognozy) sugerują wzrost o konkretny procent.

Dobre akcje w cenie

To jest tak, jak z akcjami Coca-Coli, które Warren Buffett zdecydował się trzymać w swoim portfelu kilkadziesiąt lat. Firma Coca-Cola dostarcza to, czego Warren Buffett oczekiwał od samego początku. Dostarcza produkty, które sprzedają się na całym świecie. Jednocześnie są to produkty, które posiadają zdolność do kosztowania coraz więcej w perspektywie czasu.

Dlatego też akcje mimo wypłacanych dywidend, które są odcinane od ceny akcji 4 razy do roku, systematycznie drożeją. Firma ta jest odporna na zawirowania, o których chociażby napisałem na początku niniejszego artykułu. Jeżeli więc cena akcji Coca-Cola spadnie, będzie je można kupić w lepszej niż średnia rynkowa cenie.

Prognoza dla Coca-Coli Jak inwestować na giełdzie
Prognoza dla Coca-Coli

Obecnie cena akcji Coca-Cola wynosi ok. 58 dolarów. Średnia prognoz dla analityków wskazuje cenę docelową na poziomie 66,6 dolara. Mamy zatem Upside na poziomie ok. 14%. Wyobraźmy sobie sytuację, w której cena akcji spada o ok. 10% do 52 dolarów. Upside rośnie nam do 27% względem średniej prognoz. Taki spadek ma jeszcze jedną zaletę. Rośnie nam poziom otrzymywanej dywidendy, którą otrzymamy na starcie.

Jeżeli znamy taki kontekst i rozumiemy, w co inwestujemy, to sami odpowiedzcie na pytanie, czy spadki są dobre dla inwestorów czy są złe.

Jak inwestować na giełdzie Posumowanie

Warto zadbać o to, aby w naszym portfelu znajdowały się wartościowe  aktywa z perspektywą do rozwijania się w czasie. Mastercard, Visa, Coca-Cola, Pepsi i inne akcje, które mamy obecnie w portfelu i będziemy nabywać kolejne, będzie można do nich zaliczyć. Zbudowany w ten sposób portfel będzie spełniał nasze oczekiwania co do bezpieczeństwa (mimo możliwych cenowych wahań) i możliwej do osiągnięcia stopy zwrotu (wynikającej z rozwoju przedsiębiorstw w czasie).

Autor wpisu: Paweł Pagacz

Jestem pomysłodawcą i założycielem PPCG Stock. Stosuję analizę wolumenową. Głęboko wierzę, że duży kapitał nie jest ślepy i szuka najwyższych stóp zwrotu. Z jednej strony na rynku szukam, gdzie płynie duży kapitał. Z drugiej strony szukam najlepszych spółek. Jeżeli widzę najlepszą spółkę i kapitał, który do niej płynie, to wiem, w co inwestować. Możesz się ze mną skontaktować, korzystając z dostępnego adresu e-mail.