Ostatnie szacunki wyników KĘTY za IV kwartał 2022 wskazują na bardzo duży spadek zysku netto (49%) do 65 mln zł. Przychody ze sprzedaży wzrosną natomiast o 3% do 1,25 mld zł. Właśnie silny spadek zysku netto (na razie szacunki) odpowiada za ostatnią przecenę kursu akcji.
Prognozy przychodów i zysku
Z oceną wpływu spadku zysku netto na dywidendę za 2022 rok chciałbym zaczekać do ogłoszenia wyników za cały bieżący rok i decyzji Zarządu w przedmiotowej sprawie. Zwykle WZA podejmuje decyzję o wysokości dywidendy w kwietniu/maju.
Aktualne i niezrewidowane prognozy pokazują, że za 2022 rok spółka ma wypracować zysk netto wyższy ok. 9% w stosunku do 2021. Sprzedaż ma wzrosnąć o prawie 28%. Słabszy ma być natomiast cały 2023 rok. Według prognoz zysk netto względem bieżącego roku ma być niższy o 22%.
Co ciekawe, mimo tak znaczącego spadku zysku w Q4, spółka zakłada wykonanie prognozy przychodów i zysku netto w 100%. Odważne założenie, które będziemy w stanie zweryfikować już w I kwartale 2023. Warto będzie na pewno wnikliwie analizować rok 2023. Być może spółce uda się poprawić wynik względem aktualnej prognozy, a to przełoży się pozytywnie na dywidendę wypłaconą w 2024 (za 2023).
Dywidenda
Jak spadek zysku może się przełożyć na dywidendę za 2022? Ta prawdopodobnie będzie niższa, bo wskaźnik wypłaty jest wysoki. Przy ostatniej dywidendzie wyniósł 0,85. Zostaje niewiele miejsca na podniesienie go, by utrzymać dywidendę na poziomie z bieżącego roku.
Obniżka dywidendy już się zdarzała. Przykładowo za 2016 rok spółka wypłaciła 30 zł na akcję, a rok później (2017) dywidenda spadła do niecałych 24 zł. Muszę jednak dopisać, że wskaźnik wypłaty dywidendy za 2016 (przy 30 zł) wyniósł ponad 102%. Spółka musiała go zmniejszyć, obniżając dywidendę w kolejnym roku. Wypłata 30 zł za 2016 rok naruszyła mocno kapitał zapasowy (-108 mln zł).
Reakcja rynku
Inwestorzy oczywiście zareagowali negatywnie na szacunki Q4. Mamy wyprzedaż akcji, ale to mocno emocjonalne działanie. Pamiętajmy, że spółka ma zrealizować prognozę za 2022 w 100% na każdym poziomie rachunku zysków i strat (przychody, zysk operacyjny, zysk netto).
Analizując dynamikę spadku i wolumen (podwyższony względem tła), wydaje mi się, że powinniśmy się nastawić na test dołka w okolicy 434 zł. Jeżeli przy okazji testu pojawiłyby się duże wolumeny i skorelowane z tym świece akumulacyjne, otworzyłoby nam się kolejne okno transakcyjne.
Treść dostępna jest tylko dla naszych Abonentów. Chcesz więcej?
Uczestnictwo możesz anulować w dowolnym momencie.
Czuj się bezpiecznie z gwarancją satysfakcji 30 dni.
Skorzystaj z poniższych opcji…
